Katarzyna Sz. z konta GDDKiA na swoje prywatne konto przelała ponad 505 tys. zł. Pieniądze wydała. Kupowała to, na co miała ochotę nie patrząc na ceny. Szkody byłyby jeszcze większe, ale przełożeni oskarżonej w ostatniej chwili zablokowali jej ostatni przelew w wysokości przeszło 34 tys. zł.
W śledztwie Katarzyna Sz. posądziła swoją całkowicie niewinną przełożoną twierdząc, że kradła pieniądze na jej polecenie. W sądzie przyznała się, że wtedy kłamała. Płakała. Podkreśliła, że tylko ona jest winną w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?