Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4-dniowy tydzień pracy w Polsce! Będziemy pracowali krócej. Ministerstwo potwierdza to, o czym Polacy marzyli od dawna. Dodatkowe wolne

Patrycja Wacławska
Patrycja Wacławska
Ministerstwo potwierdza ważne doniesienia dotyczące skrócenia tygodnia pracy do 4 dni
Ministerstwo potwierdza ważne doniesienia dotyczące skrócenia tygodnia pracy do 4 dni 123RF
Dobre wieści dla wszystkich, którzy marzyli o 4-dniowym tygodniu pracy. Dotychczas skrócony do 4 dni tydzień pracy był tylko w sferze marzeń pracowników. To właśnie się zmienia! Ministerstwo pracy potwierdza te doniesienia.

Dobra wiadomość od rządu

Przywilej, z którego dotychczas korzystali tylko pracownicy nielicznych firm, teraz ma stać się prawem dla wszystkich pracowników.

Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, nie pozostawiła żadnych wątpliwości.

Szefowa resortu potwierdziła, że trwają analizy dotyczące czasu pracy, dni pracy oraz długości urlopów.

4 dni czy 35 godzin

Wśród pojawiających się propozycji skrócenia czasu pracy, przeważają dwie – skrócenia tygodnia pracy z 5 do 4 dni, przy zachowaniu 8-godzinnego dnia pracy oraz skrócenia dnia pracy z 8 do 7 godzin, przy zachowaniu 5-dniowego tygodnia pracy.

Większość pracowników optuje za pierwszym rozwiązaniem.

SPRAWDŹ Przepisy o 4-dniowym tygodniu pracy

Ministerstwo potwierdza ważne doniesienia dotyczące skrócenia tygodnia pracy do 4 dni

4-dniowy tydzień pracy w Polsce! Będziemy pracowali krócej. ...

– Przy dwójce dzieci jedynie słusznym rozwiązaniem jest dla mnie skrócenia tygodnia pracy do 4 dni – mówi Sylwia Ryszewska z Łodzi. – Tylko wtedy będę wiedziała na czym stoję, będę mogła ułożyć sobie racjonalnie zajęcia na cały tydzień, zaoszczędzę też pieniądze wydawane na pomoc opiekunki.

Tego samego zdania jest pan Edward z Piotrkowa Trybunalskiego:

– Skrócenie dnia pracy do 7 godzin to żadna ulga – mówi 50-latek. – Przerabiałem to już w trakcie pandemii, gdy zmniejszyli nam wynagrodzenie i w teorii także skrócili dzień pracy. W praktyce pensja była niższa, ale zawsze znajdowała się jakaś dodatkowa robota, której nie dało się wykonać w skróconym czasie pracy. Szef naciskał a koniec końców i tak trzeba było pracować po 8 godzin – za frajer.

Ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk też przychyla się do zmiany przepisów idącej w kierunku skrócenia tygodnia pracy do 4 dni. Ocenia, że organizacyjnie łatwiejsze byłoby skrócenie tygodnia pracy o jeden dzień niż skrócenie dnia pracy.

Podobnego zdania jest premier Donald Tusk. On także proponuje skrócenie tygodnia pracy do 4 dni.

Najpierw będzie pilotaż

Analizy Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej opierają się na doświadczeniu firm, które – nie czekając na zmianę powszechnie obowiązujących przepisów – skróciły czas pracy swoich pracowników.

Doświadczenia te są na ogół bardzo pozytywne.

Rząd chce zacząć od pilotażu. Tydzień pracy miałby zostać skrócony do 4 dni w formie pilotażu. W jego trakcie można by wychwycić wszystkie zalety i mankamenty takiego rozwiązania, by następnie móc wprowadzić je na stałe i dla wszystkich.

Korzyści z 4-dniowego tygodnia pracy

Firmy, które zdecydowały się na skrócenie czasu pracy, zauważyły mnóstwo zalet takiego rozwiązania. Poprawa zdrowia i samopoczucia pracowników, rzadsze uciekanie na zwolnienia lekarskie, pozytywny wpływ na środowisko, a także lepsza efektywności pracowników i – co za tym idzie – wymierne korzyści w postaci wzrostu przychodu pracodawców to tylko niektóre z nich. Nie do pogardzenia przez pracodawców!

Jak widać zainteresowani skróceniem tygodnia pracy są nie tylko pracownicy. Szefowie firm także mają w tym interes.

Jak zauważa Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Polki i Polacy są jednym z tych społeczeństw Europy, które najdłużej pracują, jednak nie zawsze przekłada się to na efektywność pracy.

Nie zapominajmy też o wypaleniu zawodowym, które wpływa na zdrowie psychiczne, ale i fizyczne pracownika. Może paraliżować zdolność pracownika do wykonywania jakichkolwiek obowiązków zawodowych, a to prosta droga do regresu firmy i strat pracodawcy.

WAŻNE Jak odróżnić wypalenie zawodowe od depresji

– Pracowanie za dużo jest niebezpieczne nie tylko dla naszego zdrowia psychicznego. W przeciwdziałaniu wypaleniu bardzo ważne jest posłuchanie rady specjalisty oraz zaplanowanie odpoczynku – nie bójmy się relaksować, nie wińmy się za „nicnierobienie”. Każdemu z nas potrzebny jest czas na regenerację – mówiła w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim lek. Olga Łoza, psychiatra z Poradni Zdrowia Psychicznego HARMONIA Grupy LUX MED.

PRZECZYTAJ Psychiatra Olga Łoza o groźnym wypaleniu zawodowym

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki