5 maja przełomowa data. Piłkarze ŁKS zaczną od Radomiaka swój marsz w górę tabeli ekstraklasy?

Mecz piłkarzy przy al. Unii odbędzie się w niedzielę 14 kwietnia o godz. 12.30. Radomiak przyjeżdża do Łodzi opromieniony zwycięstwem nad Rakowem Częstochowa (2:1). Także na wyjazdach Radomiak jest groźny – wygrał z Pogonią, Górnikiem, Widzewem, Zagłębiem i Piastem. W gościach tej drużynie przytrafiła się też wpadka 0:6 z Cracovią.
Podopieczni trenera Marcina Matysiaka muszą wygrać z Radomiakiem i zacząć marsz w górę tabeli.

ŁKS wciąż liczy na utrzymanie. Wydostanie się ze strefy spadkowej nie jest niemożliwe, ale muszą być spełnione dwa warunki. ŁKS musi wygrywać, a towarzysze niedoli – tracić punkty.

Możliwy jest taki scenariusz. Dziś dół tabeli wygląda następująco: Korona Kielce 27, Puszcza Niepołomice 26, Ruch Chorzów 20, ŁKS Łódź 18.
I teraz marzymy! 28 kolejka: Warta wygrywa z Koroną, Pogoń z Ruchem, Lech z Puszczą, a ŁKS z Radomiakiem. Tabela: Korona 27, Puszcza 26, ŁKS21, Ruch 20.
29 kolejka: Cracovia wygrywa z Puszczą, Radomiak z Koroną, Widzew z Ruchem, ŁKS z Lechem. Tabela: Korona 27, Puszcza 26, ŁKS24, Ruch 20.
30 kolejka: ŁKS wygrywa z Górnikiem, Puszcza remisuje z Koroną, Śląsk wygrywa z Ruchem. Tabela: Korona 28, Puszcza 27, ŁKS27, Ruch 20.
31 kolejka: ŁKS wygrywa ze Śląskiem, Pogoń z Puszczą, Lech z Ruchem, Piast z Koroną. Tabela: ŁKS30, Korona 28, Puszcza 27, Ruch 20.

5 maja piłkarze ŁKS mogą wydostać się ze strefy spadkowej. Już na trzy kolejki przed końcem. Taki scenariusz jest zbyt piękny, aby był prawdziwy.

Skoro jest jeszcze matematyczna szansa, trzeba wierzyć. Z takim przeświadczeniem na mecz muszą się wybrać kibice ŁKS. Kilka tysięcy gardeł jest w stanie odmienić grę drużyny. Fani Rycerzy Wiosny potrafią dokonywać cudów.
Jak poinformowała oficjalna strona lks.lodz.pl, Ostatnie ligowe zwycięstwo nad Radomiakiem ełkaesiacy odnieśli w 2018 roku, czyli w sezonie zakończonym awansem do I ligi. ŁKS wygrał wtedy 3:0 po golach Patryka Bryły, Wojciecha Łuczaka i Maksymiliana Rozwandowicza.