660 tys. zł - tyle nienależnych pieniędzy z programu 500+ pobrali (od jego uruchomienia w kwietniu 2016 r.) rodzice i opiekunowie dzieci z Łodzi. Od tej kwoty narosły także odsetki - 28 tys. zł.
Urzędnicy z łódzkiego magistratu wyliczyli, że odzyskali prawie 400 tys. zł, reszta jest jeszcze do odzyskania. Urzędnicy wydali do tej pory 537 decyzji ws. zwrotu świadczeń z programu 500+. Do października, gdy poprzednim razem badaliśmy ten problem, wydano ok. 300 decyzji (na kwotę ok. 350 tys. zł).
**CZYTAJ TEŻ:
Łódzkie należy do zamożniejszych regionów**
Takie decyzje są wydawane w wyniku kontroli albo donosów w całym regionie - i najczęściej dotyczą rodzin pobierających 500+ na pierwsze dziecko, do czego wymagane jest wykazanie niskiego dochodu na osobę w gospodarstwie domowym (do 800 zł lub do 1.200 zł, jeśli dziecko jest niepełnosprawne).
Bełchatów jest w trakcie ściągania 60 tys. zł od 36 osób (mieszkańcy oddali już z tego ponad połowę). Podobnie jest w Radomsku. W Piotrkowie niesłusznie pobrano 31 tys. zł. W tym mieście zapadło 39 decyzji o zwrocie świadczenia 500+. 14 rodzin już spłaciło zobowiązania.
- Najczęściej ludzie tłumaczą, że zapomnieli zgłosić fakt podjęcia pracy - mówi Jacek Kalle z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Piotrkowie Trybunalskim. - A podjęcie pracy oznacza podwyższenie dochodu w rodzinie, więc często utratę 500+ na pierwsze dziecko - dodaje Jacek Kalle.
Łódzcy urzędnicy dodają, że rodzice często nie zgłaszają także innych przychodów: zasiłku dla bezrobotnego, zasiłku chorobowego lub renty. Kolejny powód to zatajanie informacji, że dziecko nie jest w rodzinie pobierającego świadczenie 500+, tylko w zastępczej.
Odnotowano też przypadki niezgodnego z prawem przelewania świadczenia 500+ na konto więźnia zakładu karnego, w którym raczej trudno mieć dziecko pod stałą opieką. A to warunek otrzymywania świadczenia 500+.
Cztery przypadki nienależnego pobierania 500+ urzędnicy z Łodzi uznali za próby wyłudzenia. W dwóch sprawach wciąż toczą się postępowania w prokuraturze. Jedna z aktem oskarżenia trafiła do sądu, ale nie doczekała się jeszcze prawomocnego wyroku. Czwarty przypadek został zaś zakwalifikowany jako wykroczenie.
Czytaj też: Największa wypłata w Łódzkiem to 4,5 tys. zł
Jak samorządy odzyskują niesłusznie wypłacone świadczenie 500+?
Gdy sprawdzaliśmy sytuację w październiku, urzędnicy deklarowali, że rozkładają długi na raty. Podobnie jest teraz (ale np. urzędnicy z Poddębic oddali jedną sprawę do egzekucji skarbówce, bo dłużnik nie wykazał woli współpracy).
W Łasku rekordzistka musi zwrócić 8 tys. zł.
- Ta pani zaczęła już spłacać nieprawnie pobraną kwotę - mówi Tamara Szymko, kierownik tamtejszego Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.
W gminie Poddębice dwie osoby mają do oddania po 9 tys. zł. W jednym z tych przypadków poddębiccy urzędnicy dostali anonim, że pobierający świadczenie nie sprawuje bezpośredniej opieki nad dzieckiem.
9 tys. zł ma też do spłaty mieszkaniec Radomska. Ale największy dłużnik pochodzi ze Zduńskiej Woli - pobrał nienależnie 18 tys. zł.
Zobacz skrót wydarzeń minionego tygodnia
KORONA KRÓLÓW. Sprawdź, co się wydarzy w kolejnym odcinku
Sprawdź, w które niedziele nie zrobisz zakupów
Ile kosztuje Bitcoin?
Diagnoza sezon 2. Sprawdź, co stanie się w następnym odcinku!
Wikingowie sezon 5 online, kiedy premiera, gdzie oglądać?
Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi online. Gdzie oglądać?
75 MILIONÓW DO WYGRANIA W EUROJACKPOT!
Jaki urlop w 2018 r.? Będą zmiany w przepisach?
Jumanji: Przygoda w dżungli online. Gdzie oglądać w internecie?
Pomysły na życzenia z okazji urodzin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
