MKTG SR - pasek na kartach artykułów

66-latka mogła stracić torebkę! Członek zarządu województwa łódzkiego przegonił złodziei. Podziękowała mu łódzka policja

Joanna Kaźmierczak, Michał Kaźmierczak
W centrum Łodzi dwóch mężczyzn chciało okraść 66-letnią mieszkankę gminy Piątek (pow. łęczycki). W obronie kobiety stanął przypadkowy przechodzień. Jednemu z uciekających przestępców podłożył nogę i wezwał pomoc. Choć złodzieje uciekli, mienie ocalało. Wybawcą okazał się członek zarządu województwa łódzkiego.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
W centrum Łodzi dwóch mężczyzn chciało okraść 66-letnią mieszkankę gminy Piątek (pow. łęczycki). W obronie kobiety stanął przypadkowy przechodzień. Jednemu z uciekających przestępców podłożył nogę i wezwał pomoc. Choć złodzieje uciekli, mienie ocalało. Wybawcą okazał się członek zarządu województwa łódzkiego.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE Pixabay.com
W centrum Łodzi dwóch mężczyzn chciało okraść 66-letnią mieszkankę gminy Piątek (pow. łęczycki). W obronie kobiety stanął przypadkowy przechodzień. Jednemu z uciekających przestępców podłożył nogę i wezwał pomoc. Choć złodzieje uciekli, mienie ocalało. Wybawcą okazał się członek zarządu województwa łódzkiego.

66-letnia Elżbieta Szymczak zapamięta to zdarzenie na długo. 21 sierpnia przyjechała do Łodzi, by odwiedzić córkę, i na zaplanowaną wizytę lekarską. - Musiałam chwilę poczekać, zanim córka po mnie przyjedzie, usiadłam więc na ławce u zbiegu ulic Sienkiewicza i Tuwima, a obok położyłam torebkę - opowiada mieszkanka gminy Piątek. - Po chwili przeszedł obok mnie młody człowiek, który - jak się okazało - dał znać drugiemu mężczyźnie, że może ukraść moją torebkę. Ten podbiegł i ją porwał. Natychmiast się zerwałam i zaczęłam głośno krzyczeć.

Z pomocą kobiecie przyszedł przypadkowy przechodzień. Miał rękę w gipsie, więc jednemu z oprychów... podstawił nogę. Gdy przestępca się przewrócił, wyrwał mu torebkę i zaczął głośno wzywać policję. Wystraszeni złodzieje uciekli.

W torebce 66-latki były pieniądze, okulary, karta bankomatowa, dokumenty, złoty łańcuszek oraz różańce, wszystko o łącznej wartości 4500 zł.

- Złoty łańcuszek chciałam tego dnia wręczyć córce na imieniny - wyznaje poszkodowana.

Tego samego dnia sprawę zgłoszono policji. Rozpoczęto poszukiwania złodziei. 20-latka i towarzyszącego mu o 2 lata młodszego kompana udało się złapać 13 września. Okazało się wtedy, że 66-latka i jej wybawca mieli sporo szczęścia. Trzy tygodnie po opisywanym zdarzeniu, 10 września, w garażach przy ulicy Tymienieckiego w Łodzi, dwóch złodziei próbowało ukraść volkswagena sharana. Jeden z przestępców został nakryty przez właściciela pojazdu, gdy siedział już za jego kierownicą. Wystraszony bandyta ugodził właściciela nożem.

- Ustaliliśmy, że ten sam mężczyzna odpowiadał za próbę kradzieży torebki, do której doszło 21 sierpnia - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Zatrzymany został też 18-latek, który prawdopodobnie współdziałał z jednym z 20-latków podczas próby kradzieży torebki.

Zaskakująca w całej sytuacji jest osoba „przypadkowego przychodnia”, który z zimną krwią ruszył na pomoc okradzionej. - Wybawcą był Andrzej Górczyński, członek zarządu woj. łódzkiego - mówi Marcin Fiedukowicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Złożyliśmy mu podziękowania za wzorową postawę obywatelską.

Sam Górczyński sprawy nie nagłaśniał. - Nic wielkiego nie zrobiłem. Myślę, że każdy powinien się tak zachować. Bardzo się cieszę, że poszkodowanej pani nic się nie stało oraz że udało się odzyskać torebkę - mówi.

Andrzej Górczyński ma 44 lata, pochodzi z pow. kutnowskiego, przez wiele lat był prezesem Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego.

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki