Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adwokat Sebastiana M. wydał oświadczenie po wypadku na A1 w Sierosławiu pod Piotrkowem ZDJĘCIA

Dariusz Śmigielski
Dariusz Śmigielski
Obrońca Sebastiana Majtczaka adwokat Bartosz tiutiunik wydał oświadczenie
Obrońca Sebastiana Majtczaka adwokat Bartosz tiutiunik wydał oświadczenie Polskie dorgi Zello
Adwokat Sebastiana M. wydał oświadczenie po wypadku na A1 w Sierosławiu, w którym zginęły trzy osoby. W zdarzeniu brały udział samochody BMW oraz Kia. Prokuratura podejrzewa o spowodowanie wypadku kierującego BMW Sebastiana Majtczaka i wysłała za nim list gończy. Na co zwraca uwagę obrońca podejrzanego?

Adwokat Sebastiana Majtczaka wydał oświadczenie po wypadku na A1 w Sierosławiu

Obrońca Sebastiana M., adwokat Bartosz Tiutiunik wydał oświadczenie w związku z wypadkiem na A1 w Sierosławiu pod Piotrkowem. W wypadku, do którego doszło 16 września 2023 roku w płomieniach zginęła rodzinna z pięcioletnim dzieckiem. Na autostradzie A1 w Sierosławiu pod Piotrkowem sportowe BMW M 850i jadące z prędkością co najmniej 253 km/h uderzyło w samochód Kia Proceed, którym wracała z wakacji rodzina z Myszkowa: Martyna, Patryk oraz ich pięcioletni syn Oliwier. Auto Kia po zderzeniu stanęło w płomieniach, BMW zatrzymało się 200 metrów od miejsca wypadku.

Obrońca kierującego BMW adwokat Bartosz Tiutiunik, poinformował, że wydaje oświadczenie w imieniu podejrzanego w związku z publicznymi wypowiedziami ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, wydanym i opublikowanym listem gończym, a także z wydanymi postanowieniami o tymczasowym aresztowaniu i europejskim nakazem aresztowania oraz w związku z treścią informacji medialnych pojawiających się w tej sprawie.

Oświadczenie adwokata Sebastiana M. po wypadku na A1

Sebastian M. opuścił terytorium Polski po przeprowadzeniu z jego udziałem czynności procesowych w charakterze świadka. Jego wyjazd nie miał żadnego związku z toczącym się postępowaniem karnym. Sebastian M. nie miał zakazu opuszczania kraju, ani obowiązku informowania o zmianie miejsca zamieszkania.(...)

(...)Sebastian M. skierował do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Tryb. pisemne wyjaśnienia, w których między innymi zaprzecza, aby przebieg zdarzenia był taki jak ustalony przez prokuraturę i przedstawiany w mediach społecznościowych. Wyraził również ubolewanie i żal w związku ze śmiercią osób jadących samochodem Kia. Przekazał kondolencje najbliższym tych osób.(...)

(...)zamiarem Sebastiana M. nie była i nie jest ucieczka lub ukrywanie się przed wymiarem sprawiedliwości. Natomiast z uwagi na treść publicznych wypowiedzi Ministra Sprawiedliwości Prokuratura Generalnego oraz często nieprawdziwe informacje podawane w mediach społecznościowych na temat przebiegu zdarzenia drogowego, jego oraz jego rodziny - Sebastian M. obawia się, że postępowanie w stosunku do niego nie będzie obiektywne, sprawiedliwe i uczciwe.(...)

(...)zrozumiałym jest, że przedmiotowa sprawa budzi zainteresowanie opinii publicznej, w tym określone, również negatywne emocje. Natomiast emocje te nie powinny mieć wpływu na działanie organów ścigania i podejmowane przez nie decyzje. Jak w każdej sprawie karnej, a zwłaszcza wymagającej wiedzy specjalnej wskazane jest zebranie i zabezpieczenie całego dostępnego materiału dowodowego, a następnie jego rzeczowa, prawna ocena. Bez jakichkolwiek pozamerytorycznych wpływów i nacisków. W tym od czynnych polityków, zwłaszcza w czasie kampanii wyborczej.

W czwartek 28 września 2023 roku Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie wydała postanowienie o postawieniu zarzutu mężczyźnie, który kierował samochodem BMW i brał udział w wypadku na A1 w Sierosławiu pod Piotrkowem. List gończy za Sebastianem M. wydano 29 września 2023 roku i upubliczniono jego wizerunek. Kierujący BMW Sebastian M. jest podejrzany o przestępstwo z artykułu 177 par. 2 kodeksu karnego, za co grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 lat.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki