Akcja Karp odbywa się co roku przed świętami Bożego Narodzenia. Wtedy straż rybacka przy współpracy z policją, strażą miejską oraz nadleśnictwem z Grotnik oraz Kolumny przeprowadza wzmożone kontrole targowisk, bazarów i sklepów.
- Podczas akcji kontrolujemy sprzedawców karpi - mówiła Katarzyna Marciniak, komendant państwowej straży rybackiej. - Osoba, która sprzedaje ryby musi posiadać dokument potwierdzający pochodzenie ryb. Może też się zdarzyć sytuacja, że ryby są z prywatnego stawu, a osoba handlująca jest rolnikiem - wtedy potrzebne jest odpowiednie zaświadczenie z gminy.
Za brak dokumentów grożą kary. - Strażnicy eliminują osoby handlujące rybami pochodzącymi z amatorskiego połowu ryb. Ryby złowione przez wędkarzy należy zostawić dla siebie, nie wolno ich sprzedawać. Za handel nimi grozi kara grzywny do 500 złotych - dodała Marciniak.
Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt rozszerzyła rygory prawne związane ze sprzedażą ryb.
- Sprzedawcy mogą uśmiercić karpia w miejscu wydzielonym, tak aby uśmiercanie ryb nie odbywało się w obecności dzieci - tłumaczy Marciniak. - W punkcie sprzedaży powinien znajdować się również pojemnik na produkty uboczne, pochodzące z patroszenia ryb. Poza tym karpie muszą być przetrzymywane w basenach o odpowiedniej wielkości. Ma to zapobiec śnięciu ryb.
Kontrole na rynkach będą przeprowadzane także w piątek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?