Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublinek: 3 tys. pasażerów w dwa dni

Agnieszka Jasińska
Łódzkie lotnisko w ciągu dwóch dni obsłużyło 3125 podróżnych
Łódzkie lotnisko w ciągu dwóch dni obsłużyło 3125 podróżnych Grzegorz Gałasiński
Władze łódzkiego lotniska mają powody do radości. Lotnisko świetnie poradziło sobie z przejęciem samolotów z Warszawy. Władze portu na Lublinku właśnie podsumowały operacje z 1 i 2 listopada. Okazało się, że lotnisko tylko w ciągu dwóch dni obsłużyło aż 3 125 podróżnych. To bardzo dobry wynik.

1 listopada na warszawskim lotnisku awaryjnie lądował Boeing 767 z Nowego Jorku. Okęcie przekierowało wtedy wszystkie loty do innych miast. Przez dwa dni warszawskie lotnisko nie obsługiwało pasażerów. Dlatego loty zostały przekierowane m.in. na łódzki Lublinek.

- W efekcie przekierowania połączeń czarterowych linii Yes Airways, Travel Service oraz Sky Airlines odprawiliśmy 1 120 podróżnych i obsłużyliśmy dodatkowo cztery operacje - opowiada Ewa Bieńkowska, rzeczniczka łódzkiego lotniska. - Obsłużyliśmy również 16 dodatkowych operacji w ruchu regularnym. Wśród linii, które przekierowały swoje maszyny do Łodzi znalazły się: LOT, EuroLOT, Romavia, Czech Airlines, Malev, Norwegian, Wizzair, El Al oraz Jet Air. Na tych lotach zostało odprawionych łącznie aż 2005 pasażerów.

W Łodzi lądowały m.in. samoloty z Tel Avivu, Istambułu, Paryża, Sharm El Sheikh, Madery, Rygi i Oslo, a także polskich miast. Pasażerowie wsiadali do autokarów, które odwoziły ich do Warszawy.

W związku z przejęciem warszawskich operacji na Lublinku wylądowali m.in. zawodnicy Rapidu Bukareszt, którzy przylecieli na mecz z Legią, słynny tenor Jose Carreras oraz Agnieszka Cieślak, reprezentująca Polskę w Mistrzostwach Europy w Triathlonie.

To już drugie duże przejęcie warszawskich lotów. Pierwsze miało miejsce we wrześniu ubiegłego roku. Wtedy to na warszawskim lotnisku trwał remont skrzyżowania pasów startowych. Łódzkie lotnisko poradziło sobie z tym przejęciem bez żadnego problemu. Dla pasażerów oczekujących na lot zostały postawione nawet specjalne namioty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki