Martyna P. była przedstawicielką firmy zajmującej się udzielaniem pożyczek. Ze swoją koleżanką porozumiała się w taki sposób, że na jej nazwisko brała „chwilówki”. Koleżanka podpisywała umowy pożyczek, a Martyna P. załatwiała formalności - zabierała pieniądze i miała spłacać raty. Część nawet uregulowała. Ale układ działał tylko do czasu. W końcu bowiem Martyna P. przestała pytać koleżankę o zgodę na wzięcie „chwilówki”. 17 maja 2013 roku podrobiła jej podpisy na dokumentach i w dwóch różnych firmach wzięła w sumie 2 tys. zł.
**
Zabójstwo 64-latka w Dobrzelowie pod Bełchatowem**
Ponieważ Martyna P. nie miała zamiaru spłacać tych pożyczek, wierzyciele zaczęli domagać się pieniędzy od nieświadomej niczego koleżanki. W końcu sprawą sfałszowanych podpisów na umowach pożyczek zajęła się prokuratura. Martyna P. nie wypierała się tego, że podpis koleżanki podrobiła, ale nie potrafiła sobie przypomnieć okoliczności, w jakich to zrobiła, ani na co potrzebne jej były pieniądze. Sąd Rejonowy w Bełchatowie skazał 27-latkę na osiem miesięcy pozbawienia wolności i na tysiąc złotych grzywny. Już wcześniej Martyna P. spłaciła większość wyłudzonej kwoty.
Kazimiera T., była wójt Kleszczowa, ponownie przed sądem
Skąd tak surowy wyrok (nie jest on jeszcze prawomocny)? Jak w uzasadnieniu stwierdził sędzia Piotr Nowak, jedynie kara bezwzględnego pozbawienia wolności może Martynie P. uświadomić naganność naruszania porządku prawnego i powstrzymać w przyszłości przed popełnianiem przestępstw - kobieta z oszustw uczyniła sobie bowiem sposób na życie.
Podrobienie podpisu koleżanki było tylko jednym z szeregu czynów przestępczych, jakie popełniła. Choć w momencie, gdy fałszowała podpis znajomej, nie była jeszcze karana, to gdy wyrok w tej sprawie zapadał, kartoteka Martyny P. była już dosyć bogata. Wiosną ubiegłego roku została skazana wyrokiem łącznym za 40 było wyłudzeń pożyczek gotówkowych i sześć prób wyłudzenia na ogólna sumę nieco ponad 30 tys. zł. Wówczas wyrok brzmiał: półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata.
Na dodatek bełchatowska prokuratura prowadzi postępowanie przeciwko Martynie P., w którym zarzucane są jej wyłudzenia kredytów bądź pożyczek z banków i firm przez m.in. posłużenie się fałszywymi zaświadczeniami, danymi personalnymi bądź fałszowaniem podpisów. Suma wyłudzeń to kilkaset tysięcy złotych. W gronie poszkodowanych jest kilkanaście osób.
MATURA 2017. TU ZNAJDZIESZ WSZYSTKO
Matura z polskiego 2017. Co może być na maturze z polskiego 2017? [PEWNIAKI MATURALNE]
MATURA 2017. Terminy CKE. Harmonogram egzaminów maturalnych
**
Matura międzynarodowa 2017 w IV LO w Łodzi [ZDJĘCIA, FILM]**
**
Matura międzynarodowa 2017 [ARKUSZE, PYTANIA, ODPOWIEDZI, TESTY, ZADANIA]**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?