Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Księga patriotów obrazą dla rodziny Kuklińskiego

Piotr Subik
Piotr Subik
Ryszard Kukliński podczas wizyty w Krakowie, kwiecień 1998 r.
Ryszard Kukliński podczas wizyty w Krakowie, kwiecień 1998 r. Wiesław Majka/uMK/z arch. Henryka Pacha
Kontrowersje. Sąd nakazał wydawnictwu „Biały Kruk” przeprosić za insynuacje, wedle których płk Kukliński z pobudek finansowych poszedł na współpracę z CIA. Skazani chcą kasacji wyroku.

Proces o naruszenie dóbr osobistych wytoczyła krakowskiemu wydawnictwu „Biały Kruk” Ewa Jeżewska, siostra Joanny Kuklińskiej, żony pułkownika. Chodzi o kłamliwe informacje dotyczące bohaterskiego oficera, które ukazały się w wydanej w 2013 r. „Wielkiej Księdze Patriotów Polskich”.

Z biogramu autorstwa historyka wojskowości dra Tymoteusza Pawłowskiego wynikało, że płk Ryszard Kukliński (w listopadzie 2016 r. prezydent Andrzej Duda awansował go pośmiertnie na generała) podjął współpracę z CIA dla... pieniędzy. A do tego był „podwójnym agentem”, dlatego pójście na współpracę z Amerykanami miało być wygodne dla władz PRL (a właściwie dla Moskwy).

Sąd pierwszej instacji oddalił powództwo Ewy Jeżewskiej. Uznał, że więzi, które łączyły ją z pułkownikiem Kuklińskim, jej szwagrem, były zbyt słabe, aby „można było mówić o istnieniu po stronie powódki dobra osobistego w postaci kultu pamięci osoby Ryszarda Kuklińskiego”. Podsumowując - jako powinowata, a nie krewna nie miała prawa poczuć się urażona publikacją i występować do sądu. Innego zdania był Sąd Apelacyjny w Krakowie. Nakazał „Białemu Krukowi” opublikowanie na łamach „Rzeczpospolitej” przeprosin za podanie w książce nieprawdziwych informacji, a także opublikowanie erraty do „Wielkiej Księgi Patriotów Polskich”.

Mimo że wyrok zapadł na początku lutego, na razie tak się nie stało. - Czekamy, wyrok jest, zgodnie z prawem powinien być wykonany - komentuje Waldemar Maicki, wnuk Ewy Jeżewskiej. Okazuje się jednak, że - jak powiedział nam wczoraj rzecznik Sądu Apelacyjnego w Krakowie sędzia Jan Kremer (orzekał w sprawie) - „Biały Kruk” złożył skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego i wniosek o wstrzymanie wykonania wyroku.

- Nie komentujemy sprawy, czekamy na rozpatrzenie skargi - powiedział nam mec. Andrzej Zając, pełnomocnik „Białego Kruka”.

- Sprawiedliwości powinno się stać zadość, bo oszczerstwa, które pojawiły się w publikacji, były po prostu obrzydliwe - nie ukrywa Henryk Pach, prezes Stowarzyszenia im. płk. Ryszarda Kuklińskiego.

Przypomnijmy. Informacje zawarte w „Wielkiej Księdze Patriotów Polskich” wywołały burzę. Dr Jerzy Bukowski, były prasowy przedstawiciel płk. Kuklińskiego w kraju, sugerował na łamach „Dziennika Polskiego”, że autor biogramu mógłby w liczbie insynuacji konkurować z „komunistycznymi propagandystami ze szkoły Jerzego Urbana”. I zwracał uwagę, że nawet sąd wojskowy, który w 1984 r. zaocznie skazał „pierwszego polskiego oficera w NATO” na karę śmierci, nie zdołał udowodnić mu motywacji finansowych.

W czerwcu 2013 r. redaktor publikacji, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Andrzej Nowak, tłumaczył, że informacje nieprawdziwe, krzywdzące, oparte na dowolnych spekulacjach nie powinny się znaleźć w biogramie płk. Kuklińskiego. W kolejnym wydaniu księgi już ich nie było.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Księga patriotów obrazą dla rodziny Kuklińskiego - Dziennik Polski

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki