W czwartek, 23 lutego, rozpoczął się proces 29-letniego Damiana Ch. Oskarżony został do sądu doprowadzony z aresztu, w którym przebywa od momentu zatrzymania przez policję.
Damian Ch. przyznał się do winy, lecz odmówił składania zeznań. Sędzia Michał Błoński odczytał wyjaśnienia złożone przez oskarżonego podczas śledztwa.
**
Fałszywy policjant CBŚ chciał wyłudzić 300 tys. zł od właściciela kantoru**
Śledczy zarzucają Damianowi Ch., że podszywając się pod policjanta Centralnego Biura Śledczego (miał nawet podrobioną legitymację), usiłował wyłudzić 300 tys. zł od Roberta J., właściciela kantoru w Zgierzu. Akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął do Sądu Okręgowego w Łodzi.
Według prokuratury, 28 czerwca 2016 roku Robert J. odebrał dwa podejrzane telefony. Najpierw rozmówca zapytał go, czy może wymienić 50 tys. euro. Drugi telefon był jeszcze bardziej zaskakujący. Rozmówca przedstawił się jako oficer CBŚ i poinformował, że na kantor planowany jest napad. I zaproponował udział w tajnej akcji w celu poskromienia bandytów. Zadanie Roberta J. miało polegać na spakowaniu 300 tys. zł i przekazaniu policjantowi CBŚ.
Damian Ch. został skazany na 4 lata więzienia. Wyrok jest nieprawomocny.
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
