Sąd Okręgowy w Łodzi wydał w piątek wyrok w sprawie szajki, która w lipcu 2015 r. zorganizowała skok stulecia na konwój pieniędzy w Swarzędzu. Uznał ich za winnych przywłaszczenia mienia o znacznej wartości i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Największą karę - 8 lat i 2 miesiące więzienia - otrzymał Krzysztof W. To on zatrudnił się pod fałszywym nazwiskiem w firmie ochroniarskiej. Wyznaczonego dnia odjechał z furgonetką i pieniędzmi wartymi prawie 8 mln zł.
Krzysztof W. nie działał sam. Sąd skazał też Marka K. na 7 lat, a Dariusza D. i Adama K. na 6 lat więzienia. Skazani mają też oddać bankowi 3,3 mln zł.
Dużo niższe wyroki usłyszeli Agnieszka K. i Wojciech M., którzy wpłacili do banku 250 tys. skradzionych pieniędzy w celu ich ukrycia. Dostali po roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata.
- To było przestępstwo zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach - podkreślał sędzia Robert Świecki. - Ale sprawa pokazuje też, że nie ma przestępstwa doskonałego - mówił.
Szajka przygotowała się do skoku perfekcyjnie: Krzysztof W. zmienił wygląd: zapuścił brodę, przytył i w pracy używał rękawiczek, by nie zostawić śladów. Furgonetkę wyczyszczono chlorem.
Wyrok nie jest prawomocny. Adwokat Marka K. już zapowiedział apelację. Na wolności wciąż znajduje się były policjant Grzegorz Łuczak, który uważany jest za mózg gangu.
Skok stulecia w Swarzędzu. W Łodzi rozpoczął się proces w sprawie kradzieży 8 mln złotych [ZDJĘCIA]
Konwojent, który ukradł 8 milionów złotych, został zatrzymany w Łodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?