22 lipca na poznańskim Grunwaldzie doszło do włamania do samochodu. Sprawca ukradł m.in. pozostawiony w środku tablet.
- Urządzenie miało zainstalowaną funkcję „Capture Cam”. To właśnie ten program zarejestrował wizerunek mężczyzny, który kilkukrotnie, nieudolnie, próbował złamać kod dostępu – wyjaśniał kilka dni temu Maciej Święcichowski z poznańskiej policji.
23 sierpnia poznańska policja zdecydowała się upublicznić zdjęcia złodzieja, prosząc o kontakt osoby, które go rozpoznają.
Przypadek był na tyle zabawny, że zdjęcia złodzieja obiegły media i portale społecznościowe nie tylko w Poznaniu. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Mężczyznę zatrzymano w piątkowy wieczór.
- Jego zatrzymanie było równie kuriozalne, jaka cała historia - przyznaje Maciej Święcichowski z poznańskiej policji. - Poszukiwany mężczyzna sam przyszedł na komisariat na Starym Mieście, ale w zupełnie innej sprawie. Miał zasądzony dozór policyjny, w ramach którego co jakiś czas musi się zgłaszać na policję. Dyżurny, który go przyjmował, skojarzył znajomą twarz i jak się okazało, miał rację - dodaje.
Mężczyzna został zatrzymany i przyznał się do winy.
Okradł sklep z bronią. Wpadł, bo… wrzucił na Facebook’a selfie z kradzionym uzbrojeniem:
źródło: US CBS/x-news.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?