Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Przybyszewskiego. Obrońcy lekarza, który zabił na pasach, zasypali sąd nowymi opiniami

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Paweł Łacheta
Andrzej Krakowiński, pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego: - Obrona w sposób ewidentny zmierza do przedłużenia procesu

Proces 38-lekarza Wojciecha O. toczy się w Sądzie Rejonowym Łódź - Widzew. Prokuratura zarzuca mu, że w piątek 10 kwietnia 2015 roku będąc po spożyciu amfetaminy i jadąc audi A4 z prędkością co najmniej 120 km na godz. na wiadukcie na ul. Przybyszewskiego w Łodzi wpadł na idącą po pasach 50-letnią kobietę, która zginęła na miejscu. Ciało zostało zmasakrowane. Oskarżonemu grozi do 15 lat więzienia.

We wtorek na rozprawie mieli zeznawać biegli z zakresu medycyny i ruchu drogowego, jednak nie doszło do tego, bowiem obrońcy oskarżonego, adwokaci Paweł Sobczak i Wojciech Korpetta, zasypali sąd nowymi opiniami i wnioskami dowodowymi.

Przy okazji ostro skrytykowali opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego Rafała B. i uznali ją za „całkowicie nieprzydatną” pod względem procesowym. Ponadto zakwestionowali sposób przechowywania i transportowania krwi, którą po wypadku pobrano od Wojciecha O.

Zresztą opowiedział o tym przed sądem sam oskarżony. Z jego relacji wynikało, że krew pobrano mu w szpitalnej izbie przyjęć. Próbki zapakowano do oryginalnego pojemnika, który policjanci wzięli ze sobą do radiowozu. Podobnie jak Wojciecha O. , z którym stróże prawa pojechali na wiadukt na ul. Przybyszewskiego, gdzie odbyło się dalsze postępowanie w sprawie wypadku. Potem policjanci odwieźli oskarżonego do domu. Czynności te trwały 1,5 godz. W tym czasie próbki krwi były w radiowozie w temperaturze 21-24 stopni Celsjusza, podczas gdy - zdaniem Wojciecha O. - powinny być przechowywane w specjalnych lodówkach transportowych w temperaturze 4 stopni Celsjusza.

Śmiertelny wypadek na Przybyszewskiego w Łodzi [ZDJĘCIA+FILM]

- Obrona w sposób ewidentny zmierza do przedłużenia procesu. Tego typu wnioski można było złożyć znacznie wcześniej. Nie ma nawet cienia wątpliwości, ze pokrzywdzona została przejechana przez samochód oskarżonego - podkreślił Andrzej Krakowiński, pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego, którym jest mąż ofiary tragedii, w odpowiedzi na inicjatywę obrońców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wypadek na Przybyszewskiego. Obrońcy lekarza, który zabił na pasach, zasypali sąd nowymi opiniami - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki