Czterej byli selekcjonerzy, wybitni w przeszłości zawodnicy, medaliści największych światowych imprez zarówno w roli zawodników, jak i trenerów. Na ławkach trenerskich klubów PlusLigi w tym sezonie zasiądzie wielu znanych szkoleniowców.
Połowa klubów PlusLigi zatrudnia zagranicznych trenerów. Wśród nich są wybitni włoscy szkoleniowcy, jak choćby Andrea Anastasi (Lotos Trefl Gdańsk) i Ferdinando De Giorgi (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) oraz Argentyńczyk Raul Lozano (Cerrad Czarni Radom), który w roli trenera reprezentacji Polski zmienił siatkówkę w naszym kraju. PGE Skrę Bełchatów nadal prowadzić będzie świetny były rozgrywający Hiszpan Miguel Falasca, a Jastrzębski Węgiel postawił na Australijczyka Marka Lebedewa, który w ubiegłym sezonie zdobył medal Ligi Mistrzów z Berlin Recykling Volleys. Obcokrajowcy poprowadzą też Indykpol AZS Olsztyn (wybitny przed laty włoski siatkarz Andrea Gardini) i Cuprum Lubin (były trener m.in. reprezentacji Rumunii Gheorghe Cretu).
Na siedmiu ławkach siedzieć będą polscy trenerzy, a wśród nich były trener reprezentacji Polski kobiet Piotr Makowski (Łuczniczka Bydgoszcz) i wybitni reprezentanci Polski Michał Bąkiewicz (AZS Częstochowa) i Krzysztof Stelmach (BBTS Bielsko-Biała). Jedno jest pewne - PlusLiga będzie ciekawa nie tylko dlatego, że ma kilka bardzo mocnych zespołów o wyrównanym poziomie, bo wiele kolorytu dodadzą jej trenerzy. Anastasi i Lozano uwielbiają dyskutować z sędziami, odgrywając prawdziwy teatr, choć trzeba przyznać, że lepiej to wychodzi Włochowi, który jest mistrzem prowokacji. Sędziowie nie będą mieli łatwej pracy też w trakcie meczów AZS Częstochowa, bo Bąkiewicz już w ubiegłym sezonie zebrał kilka żółtych, a w swoim debiucie nawet czerwoną kartkę. Bardzo ekspresyjnie reaguje też na wydarzenia boiskowe Falasca.
Z kolei prowadzący AZS Politechnikę Warszawską Jakub Bednaruk śmiało może uchodzić za króla portali społecznościowych, a jego wpisy na Twitterze śledzi blisko 12 tysięcy osób. Ciężki sezon czeka dziennikarzy, bo nie wszyscy trenerzy lubią pogawędki z ludźmi mediów. Lozano, gdy był selekcjonerem reprezentacji Polski używał często niepotrzebującego tłumaczenia włoskiego sformułowania „giornalisti dilettanti”. Dziś nieco zmienił swoje oblicze, ale trudno nazwać go miłośnikiem mediów. Z kolei Anastasi, gdy jego zespół wygrywa, jest ulubieńcem dziennikarzy, ale gdy przegrywa... Niezbyt łatwym rozmówcą jest też Krzysztof Stelmach, a pochwalić trzeba profesjonalne podejście do pracy z mediami Falaski.
Co ciekawe, dwaj trenerzy klubów PlusLigi ostatnie lata spędzili na pracy z kobietami - Makowski prowadził reprezentację Polski kobiet, a Tomasz Wasilkowski (MKS Będzin) był drugim trenerem MKS Dąbrowa Górnicza. Z kolei jedynym szkoleniowcem w PlusLidze, który jeszcze nigdy nie prowadził samodzielnie drużyny jest Gardini. Wybitnemu w przeszłości włoskiemu siatkarzowi nie brakuje jednak doświadczenia, bo przez kilka lat był asystentem Anastasiego.
TRENERZY KLUBÓW PLUSLIGI:
- Asseco Resovia Rzeszów Andrzej Kowal
- AZS Częstochowa Michał Bąkiewicz
- BBTS Bielsko-Biała Krzysztof Stelmach
- Cerrad Czarni Radom Raul Lozano
- Cuprum Lubin Gheorghe Cretu
- Effector Kielce Dariusz Daszkiewicz
- Indykpol AZS Olsztyn Andrea Gardini
- Jastrzębski Węgiel Mark Lebedew
- Lotos Trefl Gdańsk Andrea Anastasi
- Łuczniczka Bydgoszcz Piotr Makowski
- MKS Będzin Tomasz Wasilkowski
- PGE Skra Bełchatów Miguel Falasca
- Politechnika Warszawska Jakub Bednaruk
- ZAKSA Kędzierzyn-K. Ferdinando De Giorgi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?