Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apelacje do wyroku w sprawie śmierci dziennikarza Bohdana Gadomskiego. Czego domaga się obrona i oskarżenie?

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Proces pochodzących z Lwowa 57-letniego śpiewaka operowego Borysa Ł. i jego 53-letniej żony Haliny K. odbywał się w Sądzie Okręgowym w Łodzi
Proces pochodzących z Lwowa 57-letniego śpiewaka operowego Borysa Ł. i jego 53-letniej żony Haliny K. odbywał się w Sądzie Okręgowym w Łodzi Wiesław Pierzchała
Od wyroku w sprawie nagłej śmierci znanego dziennikarza muzycznego Bohdana Gadomskiego odwołali się zarówno obrońca, jak i prokurator. Oznacza to, że po procesie w Sądzie Okręgowym w Łodzi, który zakończył się wyrokiem nieprawomocnym, odbędzie się proces odwoławczy w Sądzie Apelacyjnym w Łodzi, w którym wyrok będzie już prawomocny.

W tej głośnej sprawie na ławie oskarżonych zasiadali pochodzący ze Lwowa 57-letni śpiewak operowy Borys Ł. i jego żona Halina K. Prokuratura zarzuciła im, że opiekując się schorowanym żurnalistą przyczynili się do jego śmierci poprzez przedawkowanie insuliny.

Wyrok sądu: kary dla oskarżonych

Borys Ł. jako tenor występował w Teatrze Wielkim w Łodzi. Halina K. z zawodu jest pielęgniarką ze specjalnością asystenta chirurga dziecięcego. Oboje mają wyższe wykształcenie i do tej pory nie byli karani. Opiekowali się schorowanym Bogdanem Gadomskim, który zmarł w 2020 roku w wieku 71 lat.

Przeczytaj też o procesie dwóch lekarek w Łodzi w sprawie tragicznej ciąży bliźniaczej

Borysowi Ł. śledczy zarzucili, że poprzez świadome przedawkowanie insuliny spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu, którego skutkiem była śmierć dziennikarza. To właśnie jemu Gadomski tuż przed śmiercią zapisał w testamencie swój majątek. Jego żona odpowiadała za narażenie żurnalisty na utratę życia lub na ciężki uszczerbek na zdrowiu. Borys Ł. został skazany na rok i pięć miesięcy więzienia, zaś jego żona na trzy miesiące pozbawienia wolności i na dziewięć miesięcy prac społecznych.

Wyrok sądu: powodem śmierci insulina

Uzasadniając wyrok, który zapadł 4 października tego roku, sędzia Tomasz Krawczyk zaznaczył, że przyczyną śmierci Gadomskiego było podanie dużej dawki insuliny i że oskarżeni są winni temu, że nieumyślnie doprowadzili do śmierci dziennikarza. Tymczasem prokurator Joanna Sikora uważa, działali umyślnie. Stąd jej apelacja dotycząca jednak jedynie wyroku na Borysa Ł. Natomiast apelacja adwokata Andrzeja Śmigielskiego dotyczy obu skazanych, których uważa za niewinnych śmierci dziennikarza.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki