Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdewastowany cmentarz na Mani: prawie pół miliona zł strat! [ZDJĘCIA+FILM]

Maciej Kałach
Cmentarz na Mani został w środę otwarty dla odwiedzających. Tysiące łodzian od rana sprawdzało, czy miejsce spoczynku ich najbliższych nie padło ofiarą agresji trójki pijanych wandali, którzy zniszczyli ponad 350 grobów.

Osoby, których bliscy leżą w uszkodzonych grobach, mogą przez najbliższe dni zgłaszać się do policyjnych punktów przy głównej bramie, których obsługa zbiera dane o wartości szkód. W środę punkty przeżywały oblężenie. W kolejce stała m.in. Ewa Urbańsk-Janczak, której mąż spoczywa w nagrobku z utrąconym narożnikiem płyty. Pani Ewa niosła ten fragment w torbie.

- Na innych grobach jest jeszcze gorzej. Jedna rodzina nie może znaleźć urny z prochami w grobie z odsuniętą płytą - mówi przejęta Ewa Urbańska--Janczak.

Policjanci pracują na cmentarzu w godz. 9 - 15, zgłoszenia przyjmują też komisariaty. - Uszkodzenie mienia ścigane jest na wniosek, dlatego też bardzo prosimy wszystkich pokrzywdzonych o jak najszybsze zgłaszanie się na policję - zachęca Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

- Na czwartek w Prokuraturze Rejonowej Łódź-Polesie zaplanowano przesłuchanie dwóch pełnoletnich zatrzymanych. Prawdopodobnie usłyszą zarzuty znieważenia miejsc pochówku i uszkodzenia mienia, za co grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat - dodaje rzecznik.

Prokuratura zwleka z przesłuchaniem do końca 48-godzinnego okresu zatrzymania, ponieważ bierze pod uwagę, że szacunkowa suma strat na cmentarzu przekroczy 200 tys. zł. A to dałoby śledczym podstawę do domagania się kary do 10 lat pozbawienia wolności. Trzeci z podejrzanych, 16-latek, będzie miał sprawę przed sądem dla nieletnich.

- Niestety, 16-letni wandal decyzją Sądu Rodzinnego został zwolniony z Policyjnej Izby Dziecka bez żadnego postanowienia o umieszczeniu w placówce wychowawczej - poinformowała Joanna Kącka, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji.

W środę policjanci przyjęli 174 zgłoszenia o stratach, które opiewają na 472 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zdewastowany cmentarz na Mani: prawie pół miliona zł strat! [ZDJĘCIA+FILM] - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki