Cywilne Biuro Śledcze - byli policjanci i prawnicy pomogą ofiarom przestępstw

Ekipa złożona z byłych policjantów, funkcjonariuszy służb specjalnych, dziennikarzy śledczych i prawników raz w tygodniu będzie konsultować problemy bełchatowian. Miasto wybrali nieprzypadkowo. Cywilne Biuro Śledcze od 4 miesięcy działa już w Łodzi i duża część osób, która zwraca się do nich o poradę, pochodzi właśnie z Bełchatowa.

- Z tych informacji, które do nas docierają, wynika, że jest to miasto, w którym wielu osobom taka pomoc jest potrzebna - mówi Zbigniew Heliński. - Dosyć często mieszkańcy po prostu odbijają się od muru, gdy padają ofiarą przestępstwa. I do końca nie wiedzą, co zrobić, żeby ich problemem ktoś poważnie się zajął.

Heliński mówi, że tak on, jak i jego koledzy podpowiedzą, jakich konkretnie kroków wymagać od policji w danej sytuacji, albo jak sprawdzić, czy dana sprawa jest w ogóle dobrze prowadzona.

Ludzie z ekipy Cywilnego Biura Śledczego znają się tak na sprawach kryminalnych, jak i gospodarczych. Będą też radzić w takich kwestiach, które są domeną pracy detektywa.

- Czekamy też na informacje, dotyczące nieprawidłowości i przestępstw, które związane są np. z pracą urzędów i placówek oświatowych - zapowiada Heliński.

Przyznaje, że trzon Cywilnego Biura Śledczego stanowią byli policjanci, pracownicy służb specjalnych i dziennikarze śledczy. Ale jeśli tego wymaga sytuacja, w prowadzeniu sprawy pomagają im konsultanci, np. z zakresu prawa, psychologii czy psychiatrii.

Jak zaznacza Heliński, z ich dotychczasowych doświadczeń wynika, że Bełchatów jest miastem romansowym. I to niekoniecznie w dobrym znaczeniu tego słowa.

- To trochę takie miasto miłości, zazdrości i zdrad - dodaje Heliński. - Dużo spraw, którymi się zajmujemy, dotyczy właśnie historii z tym związanych - dodaje współzałożyciel biura.

W Bełchatowie dyżury biura zaplanowano na środy w godz. 16-18 w budynku przychodni BCM przy ulicy 19 Stycznia. Będzie to jedyny stały punkt konsultacyjny poza Łodzią.