"Wartość dodana" pozwala oceniać szkoły inaczej niż tylko przez wyniki końcowych testów jej absolwentów. Badacze porównują przyrost wiedzy, jaki nastąpił od sprawdzianu szóstoklasisty do egzaminu gimnazjalnego. Dzięki takiej metodzie sprawiedliwiej można ocenić trud nauczycieli, bo inaczej pracuje się z orłami, a inaczej ze słabszymi nastolatkami. Przyrost wiedzy dla każdego gimnazjum określa się na tle wyników, uzyskanych w całym kraju w ostatnich trzech latach.
Na ich podstawie możemy ocenić, czy mamy do czynienia ze szkołą: sukcesu, niewykorzystanych szans, wspierającą lub wymagającą pomocy.
Do szkoły sukcesu zazwyczaj trafiają absolwenci podstawówek z dobrymi wynikami, a nowi nauczyciele sprawiają, że po trzech latach uczeń ma przyrost wiedzy i wynik egzaminu gimnazjalnego lepszy niż zapewnia to przeciętne gimnazjum w Polsce.
Absolwenci gimnazjum niewykorzystanych możliwości też mają dobry wynik egzaminu - ale przyrost ich wiedzy jest niższy od przeciętnego.
Szkoła wymagająca pomocy zazwyczaj przyjmuje słabeusza i nie potrafi z nim pracować.
Cenne są szkoły wspierające - nadrabiające braki słabeuszy, choć nie czynią z nich prymusów.
Na podstawie wykresów z raportu EWD każdą szkołę staraliśmy się przyporządkować do jednej z powyższych kategorii. Jeśli było to niemożliwe, określaliśmy szkołę mianem neutralnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?