Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władze Łodzi porozumiały się z Żydowiczem. Ugody nie akceptują radni

Marcin Bereszczyński
Marek Żydowicz
Marek Żydowicz Paweł Łacheta
Jeśli Rada Miejska nie zdecyduje się na ugodę i przekazanie 4,8 mln zł Fundacji Sztuki Świata, której założycielem jest Marek Żydowicz, to miasto zostanie pozwane o znacznie większą kwotę. Taką zapowiedź złożył w środę Żydowicz na spotkaniu z radnymi komisji ds. Nowego Centrum Łodzi.

Władze Łodzi chcą mieć pełną kontrolę nad instytucją kultury EC1 Łódź - Miasto Kultury. Dlatego zaproponowały układ: zrekompensują fundacji poniesione nakłady na rewitalizację EC1 (4,8 mln zł) w zamian za odzyskanie pełnej kontroli nad EC1 Łódź - Miasto Kultury.

Trzy tygodnie temu radni nie zgodzili się na ugodę, czyli 4,8 mln zł rekompensaty dla FSŚ. Władze Łodzi chcą za tydzień jeszcze raz przedłożyć radzie ten projekt. Radni raczej znów go odrzucą.

Marek Żydowicz dyrektorem EC-1?

Prawnicy UMŁ przekonują, że tu nie chodzi o spór personalny, dotyczący Żydowicza jako przyszłego dyrektora EC1. Ich przeraża ryzyko utraty 83 mln zł dofinansowania z UE. Każda kwota przekazana przez miasto do EC1 może być zakwestionowana przez UE, jako nielegalna pomoc publiczna. Wszystko przez to, że miasto nie ma pełnej kontroli nad tą instytucją (w EC1 miasto jest partnerem FSŚ).

- Z tego, co usłyszałem podczas obrad, radni nie zgodzą się na ugodę - powiedział po obradach Żydowicz. - Będziemy dochodzić swoich pieniędzy przed sądem. I to większych - zapowiedział.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki