W łódzkim NFZ zabraknie pieniędzy na porody

Na leczenie mieszkańców województwa łódzki NFZ w przyszłym roku chce przeznaczyć 4,26 mld zł. Tyle samo, co w tym.

- To mizeria finansowa - przyznaje Jolanta Kręcka, dyrektor łódzkiego oddziału NFZ. - Mimo to udało nam się dopiąć budżet. W ramach tej kwoty musieliśmy negocjować ze szpitalami i przychodniami. Staraliśmy się przeznaczyć więcej pieniędzy na procedury ratujące życie i leczenie szpitalne. Z tego względu zwiększyliśmy nakłady na leczenie na OIOM, oddziałach udarowych i onkologii.

Zmniejszono z kolei budżet na operacje usunięcia zaćmy oraz drobne zabiegi dermatologiczne od 10 do 15 proc.

Wiadomo także, że w przyszłym roku po raz pierwszy w historii zabraknie pieniędzy na porody, które z zasady są procedurą nielimitowaną. Dziura w budżecie na te usługi to aż 2 mln zł.

Przez ostatnie dwa miesiące łódzki oddział Funduszu negocjował ze szpitalami i przychodniami w regionie kontrakty na leczenie mieszkańców w 2014 roku. Wszystkie umowy zostały podpisane do 29 listopada. Dyrektorzy szpitali się jednak nie cieszą, bo wciąż walczą o płacenie za nadwykonania.

Zdaniem NFZ, jedną z finansowych bolączek województwa łódzkiego są duże migracje pacjentów. Chętnie leczymy się bowiem w innych województwach. Łódzki NFZ wydaje na to 270 mln zł rocznie.

- Wyjeżdżamy najczęściej na operacje kardiologiczne i rehabilitację kardiologiczną. Cieszy nas fakt, że coraz rzadziej wyjeżdżają pacjenci onkologiczni - mówi Jolanta Kręcka.

W województwie łódzkim trwała nie tylko walka o kontrakty na przyszły rok. Szpitale chciały też zapłaty za leczenie pacjentów ponad limit w tym i ubiegłym roku. Łódzki oddział NFZ dostał z centrali w tym roku dodatkowe 44 miliony złotych. Na co zostaną wydane?

- 7 mln zł z rezerwy pójdzie na zapłacenie za migracje. 26 mln zł chcieliśmy przeznaczyć na zapłatę nadwykonań w 2012 roku - mówi Jolanta Kręcka.

Nadwykonania w 2012 roku w Łódzkiem przekroczyły 75 mln zł. Na zapłatę za nie NFZ przeznaczył 26 mln zł. Wydane zostaną tylko 23, bo nie wszystkie szpitale zgodziły się na ugodę na poziomie około 30 proc. Ugody nie podpisał m.in. Wojewódzki Szpital im. Kopernika, który ma kilkunastomilionowe nadwykonania głównie w onkologii, a także Wojewódzki Szpital w Zgierzu i Sieradzu.

Pozostałą część kwoty z rezerwy łódzki NFZ przeznaczył na zapłacenie za leczenie ratujące życie w tym roku. Chodzi przede wszystkim o leczenie onkologiczne, między innymi radioterapię i chemioterapię. Część sumy zostanie również przekazana na leczenie pacjentów po udarach i groźnych wypadkach komunikacyjnych.