Urlop w święta i sylwestra. Gdzie wypoczywają łodzianie?

Coraz więcej mieszkańców naszego regionu decyduje się spędzić święta i sylwestra poza domem. Aby odpoczywać 16 dni, wystarczy wziąć 7 dni wolnego. Wyjedziemy 21 grudnia, a do pracy wrócimy dopiero 6 stycznia.

Z analizy Tripsta wynika, że wielu podróżujących w okresie świąteczno-noworocznym odwiedzi najbliższych w Niemczech, Anglii, Norwegii i Danii, gdzie ich rodziny wyjechały do pracy. Z łódzkiego lotniska przewidziane są w tym okresie dwa dodatkowe samoloty.

- Święta to jedna z niewielu szans, kiedy można spotkać się z długo niewidzianymi najbliższymi - mówi Aleksandra Jakiel z Tripsta.pl.- Natomiast dla osób, które święta wolą spędzić w ciepłych krajach, z widokiem na ocean lub morze, biura podróży w tym sezonie polecają Wyspy Kanaryjskie, zwłaszcza Teneryfę. Tygodniowy pobyt kosztuje tu od ok. 3 tys. do 3, 5 tys. zł.

Według danych serwisu Casamundo, najpopularniejsze kierunki w okresie świątecznym to Austria, Włochy oraz Czechy, a najczęściej wybieranym regionem jest Tyrol. Według danych z ostatnich dwóch lat, klienci przeznaczają na bożonarodzeniowy wyjazd średnio od 800 do 1 tys. 450 zł na osobę. W tym roku chętnie wybieramy miejsca, które gwarantują dobre warunki narciarskie. W poprzednich latach częściej wybieraliśmy ciepłe kraje. Samolotem do ośrodka narciarskiego można dostać się bez problemu z Warszawy, Krakowa czy Poznania. Dzięki wygodnym połączeniom można polecieć do Bergamo. Niestety, brakuje takiego połączenia z Łodzi.

- Z Bergamo, po szybkim transferze, trafia się przykładowo do hotelu w górskiej miejscowości Madesimo, oddalonej dwie i pół godziny od Bergamo - mówi Jakiel. - Stąd jest blisko do St. Moritz, który połączony wyciągami z Campodolcino tworzy najnowocześniejszy narciarski ośrodek w Lombardii.

Popularne są wyjazdy na Słowację. Za hotel 3-gwiazdkowy z dwoma posiłkami i specjalnym świątecznym menu zapłacimy od 899 zł za osobę.

Na Chopoku sezon narciarski rozpoczął się 29 listopada. Wystarczy kupić jeden wspólny skipass, by poszaleć na nartach w aż siedmiu słowackich ośrodkach. Jasna Tatry Niskie to największy ośrodek narciarski posiadający doskonałe warunki do uprawiania sportów zimowych na Słowacji. To 45 km tras zjazdowych. Szusować można po północnej i po południowej stronie Chopoku. Zdolność przewozowa kolejek i wyciągów narciarskich wynosi prawie 30 tys. osób na godzinę. Jest tu nowoczesny system naśnieżający.

Okres świąteczno-noworoczny to też dobry czas na egzotyczne podróże.

- W tym roku najchętniej spędzamy go w Meksyku, na Dominikanie, Kubie i w Tajlandii, choć zwolenników mają też mniej znane kierunki jak Oman czy Wietnam - mówi Magda Plutecka-Dydoń z Nec-kermanna. - Tydzień w Wietnamie to koszt 5425 zł za osobę, zaś w Omanie z all inclusive i zakwaterowaniem w 4-gwiazdkowym hotelu - 7229 zł za osobę.