Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszaki z Wielunia "Najfajniejszą Klasą 2013"

Daniel Sibiak
Ze szkoły wyjdą z tytułem technika architektury i krajobrazu, ale już teraz pierwszaki z Zespołu Szkół nr 1 w Wieluniu mogą uchodzić za mistrzów strategii i marketingu
Ze szkoły wyjdą z tytułem technika architektury i krajobrazu, ale już teraz pierwszaki z Zespołu Szkół nr 1 w Wieluniu mogą uchodzić za mistrzów strategii i marketingu archiwum klasy
Pierwszoklasiści z Zespołu Szkół nr 1 w Wieluniu znają się dopiero od trzech miesięcy, ale od początku nie mieli wątpliwości, że zasługują na tytuł "Najfajniejszej klasy Dziennika Łódzkiego" i wyjazd na pięciodniową wycieczkę do Brukseli, która jest nagrodą główną w organizowanym przez naszą redakcję plebiscycie.

O konkursie dowiedzieli się od wychowawczyni. Wcześniej wszystkich nauczycieli poinformowała o nim wicedyrektor szkoły Dorota Musiałek. Na start w plebiscycie zdecydowało się aż siedem klas z tej szkoły.

- Mimo iż wciąż nie ogarnięci, zawsze zawzięci i pełni chęci! Klasowy chaos z panią ogarniamy i zawsze jej dobro w sercach posiadamy - to hasło, z którym przystąpiliśmy do konkursu, wyjaśnia w skrócie, jacy jesteśmy - mówili nam w środę rano nieco zmęczeni i zaspani uczniowie klasy pierwszej z Wielunia.

Głosowanie trwało dzień wcześniej prawie do północy, więc nie próżnowali. Zostali w szkole, a w śledzeniu bieżących wyników towarzyszyli im nie tylko nauczyciele i koledzy ze starszych klas, ale także dyrektor szkoły Elżbieta Urbańska-Golec.

- To naprawdę fantastyczna klasa, w której wszyscy mają mnóstwo pozytywnej energii - charakteryzuje swoich uczniów dyrektor Elżbieta Urbańska-Golec. - Nie czarujmy się jednak - bez wsparcia rodzin, a przede wszystkim kolegów i koleżanek ze szkoły, nie udałoby im się wygrać tego plebiscytu. Bardzo cieszę się, że pierwszoklasiści mieli olbrzymie wsparcie w starszych kolegach i koleżankach, którzy również startowali w plebiscycie, ale kiedy w pewnym momencie klasa pierwsza wyszła na wyraźne prowadzenie, w szkole zapadła jednogłośna decyzja, że to właśnie ta klasa musi wygrać. I od tego czasu wszyscy grali do jednej bramki - podkreśla dyrektor.

Poza uczniami i ich rodzinami w akcję zaangażowali się także ich znajomi, a nawet absolwenci szkoły, którzy w miniony wtorek także do północy śledzili przebieg głosowania w internecie.

- Dziękuję za wszystkie głosy, a przede wszystkim za ogromne wsparcie. Wynik głosowania pokazał, że wokół ZS nr 1 jest bardzo dobra aura, co może nas tylko cieszyć - podkreśla dyrektor. - Wcześniej to my jako szkoła wspieraliśmy różne akcje. Nasi uczniowie są np. niezwykle mocno zaangażowani w wolontariat. Kiedy usłyszeliśmy o plebiscycie "Dziennika Łódzkiego", pomyśleliśmy sobie: "Zrobiliśmy już wiele dobrego, czas pomyśleć także o sobie". I od tego wszystko się zaczęło - dodaje Elżbieta Urbańska-Golec.

A pomysłów, aby doprowadzić klasę do zwycięstwa, było sporo. Poza zapałem, potrzebny był do tego także zastrzyk gotówki.

Żeby wygrać... piekli ciasta

- Najpierw zorganizowaliśmy zbiórkę pieniędzy na SMS-owe głosowanie, a kiedy z klasowego konta zaczęło ubywać pieniędzy, zdecydowaliśmy się na zorganizowanie sprzedaży ciast. Rozchodziło się jak świeże bułeczki - mówi Anna Wypchło, wychowawczyni pierwszej klasy technikum architektury i krajobrazu.

I nie ma wątpliwości, że do wygranej w konkursie są potrzebne nie tylko głosy, ale przede wszystkim to, czy klasa jest zżyta czy nie.

- Od tego zależy naprawdę bardzo wiele. Choć moja klasa zna się od niedawna, udało im się szybko zintegrować. Może dlatego, że są to młodzi ludzie, którzy są kreatywni, ambitni, komunikatywni, a przede wszystkim mają pozytywną energię. Miło jest mieć pod skrzydłami właśnie taką klasę. Nie każdemu się to przytrafia - dodaje wychowawczyni I TA.
Uczniowie przyznają, że kiedy wysunęli się na prowadzenie, nie wiedzieli, co zadecydowało o ich sukcesie. Później doszli do wniosku, że być może udało im się przyciągnąć uwagę głosujących zdjęciem, które ich zdaniem jest po prostu naturalne, a nie przerysowane.

- Chcieliśmy zrobić zdjęcie, które odda nasz profil. Cieszymy się, że aż tak się spodobało - mówią uczniowie I klasy, którzy od trzech dni odbierają gratulacje.

- Jak zobaczyliśmy, że przybywa głosów, zaczęliśmy opracowywać strategię działania, bo zwycięstwo stawało się coraz bardziej realne - wspominają uczniowie. - Bardzo pomogła nam w tym klasa III technikum logistycznego na czele z panem Sebastianem Spaleniakiem, z którą również zżyliśmy się bardzo mocno w trakcie trwania konkursu. Wspierali nas także w finałową wtorkową noc, kiedy z ogromnym niepokojem oczekiwaliśmy na wyniki. Szczególnie nerwowo było od godziny 22 do samej północy, kiedy wszystko się rozstrzygało.

Szampan wystrzelił po północy

We wtorek po godzinie 24, kiedy zakończyło się głosowanie, jeszcze kilkakrotnie sprawdzili wyniki, upewniając się, że wygrali. Chwilę później w klasie było już słychać wystrzał bezalkoholowego szampana, który był symbolem zwycięstwa w konkursie na "Najfajniejszą klasę Dziennika Łódzkiego". Triumf nad 61 innymi oddziałami z ogólniaków i techników z Łódzkiego stał się faktem, zaś toczona od 29 listopada walka na głosy - zakończona.

- Konkurs na pewno zintegrował jeszcze bardziej klasę. Uczniowie poznali też lepiej nauczycieli, więc myślę, że była to dla nich fantastyczna przygoda, która zaowocuje wycieczką do Brukseli, o której uczniowie marzyli - dodaje Anna Wypchło.

- Już nie możemy doczekać się wyjazdu - mówią uczniowie. - To nasz pierwszy plebiscyt i od razu zakończył się wygraną. Fajnie jest móc doświadczyć tak niesamowitych wrażeń już w pierwszej klasie.

Dodajmy, że wycieczka ufundowana przez Joannę Skrzydlewską, poseł do Parlamentu Europejskiego, odbędzie się wiosną 2014 roku. Program wyjazdu, oprócz głównego celu, czyli wizyty w Parlamencie Europejskim, przewiduje zwiedzanie zabytków w Brukseli i posiłki w miejscowych restauracjach. Nie zabraknie też atrakcji w drodze do Brukseli. Na wycieczkę uczniowie pojadą z dwoma opiekunami ze szkoły.

- Myślę, że jak tylko chwilę ochłoniemy, zorganizujemy jeszcze zbiórkę pieniędzy, aby nasi uczniowie będąc już w Brukseli spędzili ten czas aktywnie i zobaczyli jak najwięcej - dodaje dyrektor Elżbieta Urbańska-Golec.

Z wynikami zapoznała się już europosłanka Skrzydlewska, fundatorka głównej nagrody w naszym plebiscycie.

- Gratuluję uczniom z Wielunia, którzy zdobyli miano "Najfajniejszej klasy Dziennika Łódzkiego", choć dla mnie wszystkie nadesłane kandydatury były fajne - powiedziała nam Skrzydlewska. - Każda klasa, która wzięła udział w konkursie, pokazała coś oryginalnego, innego, z dużą przyjemnością oglądałam kolejne publikowane zdjęcia. Ale zwycięzca mógł być jeden, zatem to uczniowie z Wielunia - dzięki poparciu, jakie zyskali - pojadą do Brukseli, gdzie wezmą udział w niecodziennej lekcji o Unii Europejskiej. Niecodziennej, bo przeprowadzonej w siedzibie Parlamentu Europejskiego. Jestem pewna, że wszyscy będą mieli co wspominać.

Współpraca Maciej Kałach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki