Na stacji benzynowej przy ul. Dąbrowskiego grupa młodych mężczyzna robiła zakupy. Jeden z nich chciał za zakupy miał zapłacić nieco powyżej 20 zł. Wyjął dwa banknoty: 50 i 20 zł. Kasjer wziął do ręki tylko banknot 50 zł, natomiast drugi banknot klient schował do kieszeni.
Gdy pracownik stacji wydał resztę z 50 zł, klient wszczął awanturę. Oskarżył kasjera o kradzież pieniędzy. Zachowywał się chamsko i arogancko. Groził pracownikowi stacji. Sytuacja robiła się coraz bardziej napięta. Koledzy prowokowali jeszcze mężczyznę i sami również obrażali kasjera. W pewnym momencie agresywny klient wbiegł za ladę.
Wyrwał z witryny kilkanaście paczek papierosów, krzycząc, że kasjer nie musi już oddawać pieniędzy, bo on sam sobie je wziął. Chwilę później paczki papierosów porozrzucał po stacji. Przeszedł znów na salę sprzedażową. Pracownik stacji schylił się, aby posprzątać porozrzucane paczki papierosów. Wykorzystał to agresywny mężczyzna. Chwycił za karton i przez ladę uderzał schylonego kasjera w głowę. Ktoś zadzwonił po policję.
Dosłownie 2 minuty później całą grupa mężczyzn siedziała już w radiowozach. Oczywiście wszyscy byli pod wpływem alkoholu. Tylko dzięki postawie pracowników stacji, mężczyźni nie ukradli towarów ze sklepu. Szybka interwencja policjantów zapobiegła gorszemu rozwojowi sytuacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?