Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarki reprezentacji Polski zaczynają treningi w Atlas Arenie

Marek Kondraciuk
To będzie wielkie wydarzenie w rozkochanej w siatkówce Łodzi. Od piątku do niedzieli siatkarki Polski, Belgii, Hiszpanii i Szwajcarii rywalizować będą w Atlas Arenie o awans do finałów mistrzostw świata Italia 2014 (23 września - 12 października). Podobne turnieje toczyć się będą w Ankarze, Baku, Rovinju i Warnie, a awans do włoskich finałów wywalczy pięciu zwycięzców grup i dwie drużyny z drugich miejsc z najlepszym bilansem.

Nasze siatkarki, które swoje mecze rozgrywać będą o godz. 20.30 (kolejno w piątek ze Szwajcarią, w sobotę z Hiszpania i w niedzielę z najgroźniejszą, trzecią w mistrzostwach Europy 2013 Belgią) zapowiadają awans i liczą na mocne wsparcie łódzkich kibiców. Wszak to właśnie w Atlas Arenie padł w 2009 rekord mistrzostw Europy, bo mecze oglądało po 13,5 tysiąca widzów!

- Zainteresowanie turniejem jest bardzo duże, bo bilety sprzedają się lepiej niż przewidywano w siatkarskiej centrali - mówi szef Atlas Areny Krzysztof Maciaszczyk, prezes Miejskiej Areny Kultury i Sportu.

Wszystko wskazuje na to, że mecze siatkarek w Atlas Arenie będzie oglądać z trybun więcej widzów niż niektóre spotkania mistrzostw Europy siatkarzy we wrześniu w sopockiej Ergo Arenie (na przykład mecz Polski z Bułgarią skupił tylko 6 tysięcy kibiców).

We wtorek kadra trenera Piotra Makowskiego przyjedzie ze Spały do Łodzi i zamieszka w Hotelu "Focus". W ostatnich treningach w hali spalskiego COS uczestniczyła już rozgrywająca włoskiego Busto Arsizio Joanna Wołosz, która ostatnio miała skręconą kostkę. Na inauguracją łódzkiego turnieju będzie gotowa do gry.

Trener Piotr Makowski powołał na łódzki turniej zawodniczki z różnych pokoleń. Najstarsza, 35-letnia Małgorzata Glinka urodziła się 18 lat wcześniej niż Paulina Bałdyga. W składzie są 4 Złotka z drużyny Andrzeja Niemczyka: Izabela Bełcik, Małgorzata Glinka, Katarzyna Skowrońska i Mariola Zenik oraz 6 zawodniczek, które w 2009 zdobyły w Atlas Arenie brąz ME: Bełcik, Lena Dziękiewicz, Katarzyna Gajgał, Klaudia Kaczorowska, Anna Werblińska i Zenik.

Nasze rywalki Belgijki, po porażce z Holandią 0:3, wygrały rewanż w Hertogenbosch 3:2 (25:21, 14:25, 19:25, 28:26, 15:11) m.in. z Dirickx, Leys i Rousseaux w składzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki