Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokale socjalne jednak w rewitalizowanym centrum

Agnieszka Magnuszewska
Pakiet obniżek czynszu za małe udogodnienia oraz uwzględnienie mieszkań socjalnych w rewitalizowanym centrum sprawy, to sprawy które będą omawiane podczas sesji Rady Miejskiej 7 grudnia 2017 r. W tym celu trzeba będzie zmienić zapisy m.in. w polityce mieszkaniowej miasta, która obowiązuje od lipca tego roku.

Chociaż początkowo zakładano, że w rewitalizowanych kwartałach nie będzie lokali socjalnych, to okazało się to nie do końca trafionym pomysłem. Gdy przyjmowano politykę mieszkaniową, uwzględniających lokale socjalne tylko poza centrum, radni z komisji ds. rewitalizacji podkreślali, że to błąd, który grozi nawet utratą unijnych dotacji. Bo zgodnie z założeniami rewitalizacji społecznej nie można nikogo wykluczać. Podczas wtorkowej konferencji prasowej radny Paweł Bliźniuk, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, przyznał, że zapis w polityce mieszkaniowej dotyczący lokali socjalnych, zostanie zmieniony na najbliższej sesji.

CZYTAJ TEŻ: Rewitalizacja kwartału "Włókiennicza". Rozstrzygnięto konkurs architektoniczny

- Zmienimy politykę mieszkaniową przyjętą w lipcu. Lokale socjalne muszą być w strefie rewitalizacji. Trzeba odpowiednio pomóc im najemcom a nie wyrzucać ich z rewitalizowanej strefy - podkreślał Bliźniuk.

A najemców lokali socjalnych w kwartałach przeznaczonych do rewitalizacji jest sporo. To około 450 rodzin z 1250, które będą musiały się wyprowadzić z rewitalizowanych kwartałów na czas remontów kamienic. W przyszłym roku przeprowadzka czeka 500 rodzin, z tego 120 trafi do lokali socjalnych.

Najemcy lokali komunalnych zostaną przeniesieni do kamienic wyremontowanych z programu "Miasto kamienic". Jednak lokali socjalnych w nich nie stworzono. Dlatego najemcy lokali socjalnych trafią do innego zasobu mieszkaniowego miasta.

- Programem "Miasto kamienic" objętych zostało 160 budynków na 60 nieruchomościach. Do lokali zamiennych musiało się przeprowadzić ponad 1000 rodzin. Doświadczenie zdobyte podczas realizacji "Miasta kamienic" wykorzystamy podczas rewitalizacji obszarowej.Obecnie prowadzone są konsultacje z mieszkańcami pierwszych obszarów przeznaczonych do rewitalizacji m.in. z ul. Kamiennej czy Wschodniej. Pytamy czy zamierzają wracać do swoich mieszkań po rewitalizacji czy też lokale zamienne będą ich mieszkaniami docelowymi - mówił we wtorek Andrzej Chojnacki, dyrektor Zarządu Lokali Miejskich.

CZYTAJ TEŻ: Rewitalizacja Śródmieścia Łodzi: remonty w najdroższym kwartale zaczną się w 2016 r.

Początkowo 40 proc. osób przeprowadzanych w programie "Miasto kamienic" deklarowało chęć powrotu do dawnych mieszkań. Jednak ostatecznie zdecydowało się na to 20-25 proc. Natomiast w Gminnym Programie Rewitalizacji zapisano, że wskaźnik powrotu mieszkańców rewitalizowanych kwartałów powinien zmierzać do 100 proc. Gdy program ten przyjmowano pod koniec września radny Bliźniuk podkreślał, że trudno będzie to pogodzić z pomocą publiczną, bo założenie jest takie, by czynsze w wyremontowanych kamienicach nie szły w górę. To miałoby umożliwić mieszkańcom powroty. Dlatego też w polityce mieszkaniowej przyjmowanej w lipcu zrezygnowano z 30 proc. zwyżki czynszu w nowym budownictwie i wyremontowanych kamienicach. Dzięki temu czynsze w nich spadły z 9,5 zł do 7,03 zł. Jednak we wrześniu Bliźniuk podkreślał, że w wyremontowanych kamienicach mieszkają również takie rodziny, których dochody przekraczają minimalny poziom przewidziany dla pomocy publicznej. Gdyby powróciły do kamienic z niepodwyższonym czynszem, mogłoby dojść do niedozwolonej pomocy publicznej. Podczas wtorkowej konferencji Bliźniuk uspokoił, że miasto znalazło sposób na rozwiązanie problemu.

- Wielokrotnie mówiłem ,że tam, gdzie inwestujemy środki unijne, musimy być bardzo przejrzyści w polityce czynszowej. Musimy mieć wszelkie analizy prawne umożliwiające stosowanie polityki czynszowej wobec lokali wyremontowanych przy wykorzystaniu środków unijnych - podkreślał we wtorek Bliźniuk. - Dlatego na środowej sesji zaprezentowany zostanie projekt uchwały z dość skomplikowanym wybiegiem prawnym, który umożliwi nam stosowanie wewnętrznych rekompensat, dających możliwość zastosowania niższej stawki bazowej.

Na razie stawka bazowa wynosi 7,03 zł i dyrektor ZLM nie wie czy czynsze w przyszłym roku wzrosną.

CZYTAJ TEŻ: Rewitalizacja obszarowa Łodzi. Co dzieje się z osobami wyprowadzonymi z rewitalizowanych kwartałów?

- Na razie zmienimy uchwałę, która znosiła zwyżkę czynszu 30 proc. w nowym budownictwie. Zmiana będzie polegała na wprowadzeniu obniżek czynszu za brak poszczególnych urządzeń np. centralnego ogrzewania. Zwiększymy dolną granicę czynszu, zwiększając bonifikaty do 60 proc. w stosunku do stawki bazowej. Do tej pory wynosiły one 50 proc. - tłumaczył Chojnacki. - Jeśli stawka wynosiła 7 zł, to najniższy czynsz miał wysokość 3,5 zł za 1 m kw. Teraz zwiększymy bonifikację do 60 proc. i bonifikaty za brak poszczególnych urządzeń. Przykładowo bonifikata za brak centralnego ogrzewania wynosiła 10 proc. a będzie wynosiła 15 proc. Ta uchwała zacznie obowiązywać w połowie stycznia, dopiero wtedy będziemy się zastanawiać czy zmieniać stawę bazową.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem 28 listopada - 4 grudnia 2016 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki