W poniedziałek słupek rtęci sięgał 30 stopni Celsjusza, a termometry ustawione w słońcu wskazywały nawet ponad 40 stopni! Dzisiejszy dzień ma być jeszcze cieplejszy. Leszek Szaradowski z IMGW-PIB Biuro Prognoz Meteorologicznych Oddział w Poznaniu podaje, że w województwie łódzkim w dzień będzie od 32 do 35 stopni Celsjusza. Równie ciepło będzie w nocy - od 22 do 24 stopni. W kolejnych dniach, czyli w środę i czwartek dalej będzie upalnie. Temperatura wyniesie od 30 do 32 stopni.
Jak radzimy sobie z upałem? W Łodzi na ul. Piotrkowskiej ustawiono kurtyny wodne. Największą radość sprawiają dzieciom. Kurtyny wodne stanęły też w Bełchatowie. Jedną ustawiono przy Szkole Podstawowej nr 1 na os. Okrzei, drugą przy Szkole Podstawowej na os. Binków, a trzecią w Grocholicach.
Tłoczno jest na basenach i kąpieliskach. Tylko w minioną niedzielę łódzki Aquapark Fala odwiedziło ponad 5 tysięcy ludzi. Także na ten basen przybyło kilka tysięcy łodzian.
Tysiące ludzie odwiedzają w te upalne dni uniejowskie Termy, co można odczuć i w kolejkach po bilety, i próbując się ochłodzić w basenach. - Byłem tam wczoraj i stałam kilkadziesiąt minut, by kupić bilet - mówi Krzysztof Korycki z okolic Poddębic.
Tłoczno było także nad Zalewem Sulejowskim w Bronisławowie.
**Czytaj więcej:
Pogoda w sierpniu. Nadchodzą afrykańskie upały**
Starsi mieszkańcy regionu skarżą się na upały, które bardzo dają się im we znaki. Zwłaszcza tym, którzy mają problemy z sercem i ciśnieniem krwi.
- Wyszłam do sklepu po zakupy i bardzo żałuję - skarży się 70-letnia Krystyna Koralewska, łódzka emerytka. - Ledwo wróciłam do domu. Takie upały to nie dla mnie!
Gorące dni dopiero się zaczęły, a oddziały kardiologiczne już przeżywają prawdziwe oblężenie. Powodem jest przede wszystkim zmiana ciśnienia, która towarzyszy zmianie temperatury. Szpitale, jak np. w WAM-ie, przyjmują znacznie więcej pacjentów z ostrym zespołem wieńcowym, czyli zawałem. I choć większość pacjentów stanowią osoby, które mają świadomość problemów z krążeniem czy sercem, to nie brakuje w oddziałach 30-letnich pacjentów z ujawnioną nagle chorobą wieńcową.
Kamil Szyszow, dyrektor ds. medycznych w Miejskim Centrum Medycznym im. dr. K. Jonschera w Łodzi, radzi, by w upalne dni zasłonić okna ciemnymi roletami, rano wietrzyć mieszkania, a spacery zostawić na godziny po zachodzie słońca.
**Czytaj:
Nadciągają afrykańskie upały. W sobotę w Łodzi ma być aż 35 stopni**
- Największy błąd, jaki popełniają osoby starsze to picie zbyt małej ilości płynów, zwłaszcza poza domem - radzi Kamil Szyszow. - Seniorzy obawiają się bowiem problemów fizjologicznych. To błąd. Dziennie należy wypić w takie dni około 2 l wody, by nie doszło do odwodnienia. Zamiast polecanych wszędzie zimnych napojów, należy pić wodę o temperaturze pokojowej, a nawet ciepłą herbatę. Do zaleceń lekarzy powinny stosować się nie tylko osoby starsze, ale także ich opiekunowie. Podczas upałów seniorzy powinni zrezygnować z prac na działkach i w ogrodzie. W takie dni najlepiej, gdy położą się w chłodnym pomieszczeniu ze szklanką wody pod ręką. Osoby, które biorą leki, powinny przyjrzeć się dokładnie ulotkom, bo często po zażyciu leku nie można wystawiać się na słońce. Jeśli wystąpią objawy sugerujące udar słoneczny, czyli zawroty głowy, mdłości, osłabienie czy przyspieszony rytm serca, należy położyć się w zacienionym miejscu i wykonać zimne okłady.
Trudno uwierzyć, ale upały, które teraz nadeszły nie są rekordowe. Najwyższa temperatura zanotowana w regionie to 38 stopni. Odnotowano ją w 1993 roku w Sulejowie. Rekord Łodzi to 37,6 stopnia. Padł dwa razy: 1 sierpnia 1997 r i 8 sierpnia 2015 roku. Rekord Polski to 40,2 stopnia Celsjusza zanotowane w 1921 r. w Prószkowie koło Opola.
**Przeczytaj też:
Upały w Łódzkiem. 1 sierpnia termometry pokażą 35 stopni w cieniu**
Wiele wskazuje, że upalna pogoda będzie nas męczyć do końca tygodnia. W najbliższy weekend będzie nieco chłodniej, ale pojawią się deszcze i burze.
Obecne upały na razie nie stwarzają zagrożenia dla energetyki, ponieważ trwają stosunkowo krótko. Przypomnijmy, że wielkie upały panowały dwa lata temu, na przełomie lipca i sierpnia. Wprowadzono wtedy 19 i 20 stopień zasilania, co wiązało się z ograniczeniem poboru energii przez zakłady pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
