Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjny lek z koników morskich

Agnieszka Jasińska
WWF, organizacja działająca na rzecz ochrony środowiska, zarzuca firmie Cowik nielegalne sprowadzanie leku z zagrożonych koników morskich. Ginjal można kupić bez problemu. Na polskim rynku sprzedawany jest od 15 lat jako lek na schorzenie układu moczowego.

Ginjal zawiera sproszkowane koniki morskie, należące do gatunków chronionych konwencją waszyngtońską (CITES). Według polskiego i międzynarodowego prawa, aby taki lek legalnie importować i sprzedawać, wymagane są odpowiednie dokumenty. WWF ustaliła, że firma Cowik sprowadziła lek bez kompletu wymaganych zezwoleń.

- Jesteśmy zszokowani tym, że mimo starań służby celnej i policji, nie doszło jeszcze do wyeliminowania preparatu z rynku - podkreśla Magdalena Romanowicz, kierownik projektu WWF: Ograniczenie nielegalnego handlu ginącymi gatunkami.
WWF ma wsparcie Ministerstwa Środowiska. Resort chce, aby lek zniknął z polskiego rynku.

Małgorzata Peterlejtner, wiceprezes Cowik, przyznaje, że trwają procedury odwoławcze od decyzji Ministerstwa Środowiska.

- Złożyliśmy także w tej sprawie skargę do Brukseli - zaznacza Peterlejtner. - Ginjal to alternatywa dla chemii. Leczy się nim w Polsce około 260 tys. osób. Działamy w słusznym interesie. Mamy wszystkie wymagane zezwolenia i nie rozumiemy, dlaczego Ministerstwo Środowiska ma do nas jakiekolwiek zarzuty.

Według WWF, ginjal ma wiele odpowiedników na polskim rynku i bez problemu można go zastąpić innym preparatem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki