Zdobywają klientów, wciskając ciemnotę

Takimi metodami posługują się konsultanci zatrudnieni przez firmę FH Eurotop z Łodzi, zajmujący się dystrybucją dekoderów telewizji Cyfry Plus.

Łodzianin Dawid Grzegorzewski w firmie przepracował pół roku. Z ogłoszenia wynikało, że firma szuka osób na stanowiska kierownicze, biurowe i do magazynu. Rozmowa kwalifikacyjna przebiegła pomyślnie, dwa dni później w towarzystwie pracownika firmy wyruszył w teren.

- Dziewczyna tłumacząc, że niebawem przestanie działać telewizja analogowa, namawiała do podpisywania umów z Cyfrą Plus - mówi mężczyzna. - Skusił się na to starszy pan, który wydał ostatnie 400 zł na podłączenie.

Mężczyzna miał zarobić 4.000 zł, otrzymał zaledwie 700 zł. Odszedł, czeka na pieniądze.

Kolejna łodzianka z pracy zrezygnowała po jednym dniu. Firma wysłała ją w okolice Opoczna, a starsza koleżanka namawiała ludzi do podpisania umowy, tłumacząc, że wskutek uchwały rady gminy do końca roku przestanie nadawać telewizja analogowa. - Jeżeli nie zostanie podpisana umowa na telewizję cyfrową, nie będzie można niczego oglądać - wspomina młoda kobieta. - Tłumaczyła, że koszty indywidualne takiego podłączenia są wysokie, dlatego proponuje podłączenie grupowe. Bezczelnie wykorzystywała naiwność ludzi.

O tych praktykach Tadeusz Tomasik, burmistrz gminy Przysucha, na terenie której działali konsultanci, dowiedział się od nas. Wyjaśnia, że gmina nie ma wpływu na wprowadzenie telewizji cyfrowej. Poprosi sołtysów, by ostrzegli mieszkańców.
Piotr Dziubak, rzecznik Urzędu Komunikacji Elektronicznej, uspokaja, że telewizja analogowa nie przestanie nadawać z końcem roku. - Będzie nadawać aż do 2013 roku - zapewnia rzecznik. - Zmiany będą następowały stopniowo, a dopóki większość powierzchni kraju nie będzie objęta telewizją cyfrową, analogowa nie zostanie wyłączona. To oszustwo, a sprawą powinny zająć się policja i prokuratura.

Podinspektor Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi zapewnia, że policjanci podejmą czynności sprawdzające, pod warunkiem, że na komendę zgłoszą się poszkodowani. - Sprawę można rozpatrywać w kategorii oszustwa - mówi Kącka. - Nie jest to jednak przestępstwo ściągane z urzędu.

Informacjami o praktykach stosowanych w firmie Eurotop zaskoczona była Katarzyna Her-Czerwieniec, specjalistka ds. PR Canal Plus Cyfrowego.

- Bardzo poważnie traktujemy tego typu zgłoszenia. Podobne praktyki w żadnym przypadku nie są zgodne ze standardami przyjętymi w naszej firmie - zapewnia Katarzyna Her-Czerwieniec. - Poprosiliśmy firmę Eurotop, która pracuje na zlecenie Cyfry Plus, o wyjaśnienia, które wnikliwie przeanalizujemy. Jeśli potwierdzą się zarzuty o niedozwolonych praktykach, wyciągniemy konsekwencje wobec pracowników tej sieci. Najpierw musimy jednak wiedzieć, co rzeczywiście miało miejsce.

Tymczasem Artur Ratajczak z Eurotopu jest przekonany, że konsultanci nie zdobywają klientów na podstawie fałszywych informacji. - Moi przedstawiciele tak nie mówią - zarzeka się Ratajczak. - Gdyby doszło do takich sytuacji, straciliby pracę. Jesteśmy poważną firmą, dbamy też o naszych pracowników. Nikogo nie oszukujemy.