W sobotni wieczór grupa pięciorga przyjaciół udała się do lasu, by odpocząć. Nagle jeden z mężczyzn zaczął wdrapywać się na drzewo. Gdy pozostali uczestnicy wypadu spostrzegli, że ich kompan chce się powiesić, próbowali go ratować. Nie zdążyli, bo gdy weszli za nim na drzewo, ich kolega już wisiał - na wysokości 15 metrów. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że wcześniej spożywał alkohol. Według znajomych, wypił jedno lub dwa piwa. Nie wiadomo, dlaczego popełnił samobójstwo. Rówieśnicy 20-latka zostaną przesłuchani ponownie, gdy ochłoną po tragedii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?