Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straszna kołomyja na Górnej

Agnieszka Magnuszewska
Robotnicy znikną z ul. 3 Maja, ale wkrótce tam wrócą
Robotnicy znikną z ul. 3 Maja, ale wkrótce tam wrócą fot. Grzegorz Gałasiński
Na początku cukierek, a potem figa z makiem. Tak będzie można od przyszłego tygodnia opisać sytuację kierowców jeżdżących na Górnej.

Remontująca tu wodociąg Łódzka Spółka Infrastrukturalna położy nowy asfalt na trzech ulicach, ale potem znowu będzie na nie wracać z robotami. W ten sposób przejazd trasą łączącą dwie ruchliwe ulice Pabianicką i Rzgowską stanie się wyjątkowo skomplikowany.

Od poniedziałku kierowcy będą już mogli swobodnie jeździć ul. 3 Maja, ale tylko na odcinku od ul. Pabianickiej do ul. Dźwiękowej. Niestety, w połowie października roboty zaczną się na kolejnym fragmencie ul. 3 Maja.

- Częściowe odtworzenie jezdni na 3 Maja pozwoli zlikwidować obecny objazd ulicą Dźwiękową. Mieliśmy wiele skarg od mieszkańców, którzy narzekali na natężenie ruchu - tłumaczy Renata Borkowska-Kubiak, rzecznik ŁSI.

Do końca września ma być też odtworzona jezdnia na ul. Kosynierów Gdyńskich. Jednak wyłącznie na odcinku od stadionu Chojeńskiego Klubu Sportowego do ul. Wczesnej. Reszta prac ŁSI na ul. Kosynierów Gdyńskich przeciągnie się do połowy października. Modernizacja wodociągu będzie wówczas prowadzona między ul. Wczesną a ul. Pryncypalną.

Po kompletnym zakończeniu robót na ul. Kosynierów Gdyńskich ŁSI planuje przenieść się na sąsiednią ul. Pryncypalną.

- A objazd będzie wówczas możliwy ulicą Kosynierów Gdyńskich - mówi Renata Borkowska-Kubiak.

Dojazd do ul. Kosynierów Gdyńskich ma też ułatwić częściowe oddanie ul. Trybunalskiej. Nastąpi to jednak dopiero w trzeciej dekadzie października. Natomiast asfalt pojawi się tylko między ul. Luźną a ul. Kosynierów Gdyńskich.

Sytuacja wcale się nie polepszy, bo w połowie października rozkopana będzie nie tylko ul. Pryncypalna. Wykonawca ŁSI planuje równocześnie pracować na niej i ponownie zacząć roboty na ul. 3 Maja. Tym razem na odcinku od ul. Alojzego do ul. Dolnośląskiej. Natomiast gdy robotnicy zejdą ostatecznie z ul. Pryncypalnej, to... znowu wejdą na ul. Trybunalską.

Kierowcy będą więc musieli skakać przez najbliższe dwa miesiące między ulicami z połowicznie wylanym asfaltem. Ale według ŁSI, nie ma innego sposobu na przeprowadzenie remontu.

- Rejon Górnej jest wyjątkowo trudny pod względem komunikacyjnym - tłumaczy Renata Borkowska-Kubiak.

Zmotoryzowani na pewno zdążyli się już o tym przekonać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki