Choć robią wszystko, żeby Wojskowa Agencja Mieszkaniowa obniżyła stawki, to... doczekali się podwyżki. Od grudnia zapłacą więcej za ogrzewanie i ciepłą wodę.
Marek Kałuziak służył w armii 32 lata. Mieszka w Leźnicy w mieszkaniu o powierzchni 62 mkw. Bez opłat za prąd i gaz płaci 728 zł miesięcznie. Od 1 grudnia opłaty wzrosną do 767 zł.
- Szok wywołuje opłata za metr sześcienny ciepłej wody - mówi Marek Kałuziak, prezes Związku Byłych Żołnierzy Zawodowych i Oficerów Rezerwowych Wojska Polskiego. - Już płacę 40 zł, od grudnia przyjdzie mi zapłacić 45 zł, a rodzina na łódzkim Janowie ma stawkę 7 zł. Wielu emerytowanych wojskowych jest zmuszonych do pracy w ochronie lub na polu u rolników. Nasi żołnierze są mięsem armatnim w Afganistanie, a gdy przejdą na emeryturę, dostaną w nagrodę takie czynsze, że nie będzie ich stać na życie.
Osiedle w Leźnicy stale się wyludnia. Na 500 mieszkań blisko 200 jest pustych. WAM ponosi z tego tytułu straty. W ubiegłym roku 350 tys. zł, a w pierwszym półroczu tego roku 190 tys. zł. Artur Dunin, zgierski poseł PO, próbował wpłynąć na sposób zarządzania mieszkaniami. - Wielu żołnierzy wyprowadza się do miejscowości oddalonych nawet o 50 km w poszukiwaniu tańszego mieszkania. Przez to wydłuża się czas osiągnięcia przez nich gotowości bojowej - stwierdził Artur Dunin, który w czerwcu wystosował w tej sprawie interpelację do MON. W odpowiedzi dowiedział się, że WAM może obniżyć opłaty 1 listopada.
- Przyszedł listopad, a my mamy podwyżkę - chwyta się za głowę Marek Kałuziak. - Dostaliśmy też odpowiedź od rzecznika praw obywatelskich. Niestety, nie może on wpłynąć na WAM. Ta zaś tłumaczy podwyżkę wzrostem taryf spółki ciepłowniczej. - Jesteśmy tylko pośrednikiem między spółką i odbiorcą - mówi Longin Lutowski, wicedyrektor ds. zasobu WAM w Bygdoszczy. - Taryfy są zaakceptowane przez Urząd Regulacji Energetyki i nie możemy z nimi polemizować.
Zdaniem Marka Kałuziaka, skoro nikt w Polsce nie potrafi zmusić WAM do lepszego zarządzania, sprawą zajmie się trybunał w Strasburgu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?