Wrocławianie tworzą słownik futbolu

Wszystkie trafią do słownika piłki nożnej dla kibiców, który ukaże się za niecałe trzy lata nakładem wydawnictwa Langerscheidt. Wszystko oczywiście w związku z Euro 2012.
Rok temu z okazji mistrzostw świata w piłce nożnej firma wypuściła na rynek specjalny słownik dla kibiców w trzech językach: angielskim, niemieckim i francuskim. Z okazji Euro 2012 wydawnictwo we współpracy z UEFA postanowiło poszerzyć słownik o języki polski i rosyjski.

Prace zespołu romanistów z Uniwersytetu Wrocławskiego koordynować będzie dr Stefan Kaufman. Poza nim, opracowywaniem piłkarskich haseł zajmą się dr Natalia Paprocka i mgr Kaja Gostkowska.
Ale nie tylko pracownicy uczelni będą odpowiadać za kształt piłkarskiego słownika. - W tłumaczeniach bierze udział także 17 studentów romanistyki - opowiada dr Kaufman.

Hasła w leksykonie podzielone będą na 6 kategorii. Dotyczą m.in. dopingu, futbolowych kontuzji czy ekwipunku. Nie zabraknie też słownictwa związanego z piłkarską areną. W słowniku kibice z łatwością znajdą więc wyrażenie rzut wolny czy spalony w pięciu językach.
Jak doszło do tego, że to właśnie wrocławscy romaniści dostali propozycję pracy nad piłkarskim słownikiem?

Słownik w księgarniach będzie można kupić trochę później, wiosną 2012 r.

Pomysł podsunął jeden z redaktorów francuskiej części słownika, prof. Bruno de Bessé z Uniwersytetu Genewskiego. Pierwsze rozmowy w tej sprawie zaczęły się w marcu w Paryżu. W listopadzie prof. de Bessé wraz z Florianem Simmenem, szefem sekcji językowej UEFA, gościli w stolicy Dolnego Śląska, by zrobić studentom i naukowcom szkolenia. Tuż po ich wyjeździe wrocławscy romaniści zaczęli prace nad piłkarskim leksykonem. Do kiedy potrwają? - Skończymy za półtora roku, w sierpniu 2011 - przewiduje dr Stefan Kaufman.

Słownik w księgarniach będzie można kupić trochę później, wiosną 2012 r.
Dr Kaufman przyznaje, że tworzenie piłkarskiego leksykonu to połączenie zawodu romanisty i słabości do piłki nożnej. Choć naukowiec nie kibicuje żadnej konkretnej drużynie, nie ukrywa, że lubi obejrzeć dobry mecz. - Ostatnio z przyjemnością śledziłem piłkarskie zmagania Bayern Monachium z Juventusem Turyn - opowiada.