Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice dzieci niepełnosprawnych nie stracą zasiłku

Aneta Grinberg
Rodzice i opiekunowie, którzy porzucili pracę, aby wychowywać dzieci niepełnosprawne, nie muszą się już obawiać utraty prawa do świadczenia pielęgnacyjnego. Po licznych sygnałach Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wprowadziło zmiany w rozporządzeniu.

Teraz prawo do świadczenia pielęgnacyjnego będzie przyznawane niezależnie od dochodów członków rodziny. Dotychczas dochód na osobę nie mógł przekraczać 583 zł.

- Samotnie wychowuję 22-letniego syna, który od urodzenia jest niepełnosprawny - mówi Iwona Dym z Rawy Mazowieckiej. - Bardzo ucieszyłam się, że o 100 zł wzrośnie wysokość świadczenia.

Radość pani Iwony nie trwała jednak długo. W tym czasie kiedy podnoszono wysokość zasiłku, wzrosły również dochody jej byłego męża. Dla urzędników nie miało znaczenia, że pani Iwona i jej mąż prowadzą dwa odrębne gospodarstwa domowe. Razem ze wzrostem dochodów byłego męża pani Iwony nieco wzrosły również alimenty wypłacane na chore dziecko. Pani Iwona zupełnie straciła prawo do zasiłku, bo... o kilka złotych przekroczyła próg 583 zł.

- Zasiłek pielęgnacyjny, który wynosił przed zmianami 420 złotych, straciłam w listopadzie ubiegłego roku - dodaje pani Iwona. - To było moje jedyne źródło utrzymania.

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Rawie Maz. wyjaśnia, że w tej sprawie nic nie dało się zrobić. - Nas obowiązuje prawo, świadczenia przyznajemy na podstawie progów dochodowych - mówiła Agnieszka Zimecka, dyrektor MOPS w Rawie. - Jeśli zostały przekroczone, nieważne, czy o złotówkę, czy kilkanaście złotych, nie mogliśmy przyznać zasiłku.

Przepisy, które miały pomóc rodzinom, zadziałały odwrotnie. Wielu opiekunów dzieci niepełnosprawnych zupełnie straciło prawo do pomocy. - W ten sposób u nas wiele osób potraciło prawo do świadczeń pielęgnacyjnych - dodaje Janina Wawrzyniak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Skierniewicach. - W tym matka, która miała pod opieką dwoje niepełnosprawnych dzieci. Płakać się chciało, ale co było robić?

Na szczęście ministerstwo pracy zareagowało na sygnały i zniosło próg dochodu. - Sytuacja zaczynała być niepokojąca, ponieważ ustawowe kryterium dochodowe nie zmieniło się od 2004 roku, natomiast zarobki stopniowo wzrastały - przypomina Agnieszka Zimecka z MOPS.

To nie wszystkie zmiany, jakie wprowadziło ministerstwo. Do tego dochodzi wzrost świadczenia z 420 do 520 zł oraz przyznanie zasiłku na cały czas orzeczenia o niepełnosprawności. Więcej osób uzyska zasiłek na czas nieokreślony, a nie np. na rok.

- Zmiany idą w dobrym kierunku - komentuje Justyna Bartenbach, przewodnicząca Powiatowej Społecznej Rady do spraw Osób Niepełnosprawnych w Piotrkowie Trybunalskim. - Sytuacja rodzin, które przez przekroczenie progu o złotówkę traciły świadczenia, była dramatyczna.

Niestety, osoby, które utraciły zasiłek, a teraz prawo do niego odzyskały, nie dostaną wyrównania za okres, w którym go nie otrzymywały.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki