25 kwietnia 2007 roku, kiedy agenci ABW przyszli po nią do jej siemianowickiego mieszkania, zatrzymali równocześnie Wiesława K., z byłego zarządu Rudziej Spółki Węglowe oraz Jerzego H., byłego wiceprezesa Nadwiślańskiej Spółki Węglowej. Zdaniem Śledczych przyjęli od Barbary Kmiecik co najmniej pół miliona złotych. Łapówki, których wysokość uzależniona była od ilości kupowanego w spółkach węgla, przekazywał im także Jacek W., wspólnik, Agencji Handlowej B. Kmiecik, kolejny oskarżony w tej sprawie. Jacek W. przyznał się w śledztwie, że woził prezesom koperty z pieniędzmi w zamian za sprzedaż węgla na eksport.
Akt oskarżenia gotowy był już w grudniu 2007 roku, ale dopiero na 9 lutego sąd w Rudzie Śląskiej wyznaczył pierwszą rozprawę.
Sąd umorzył sprawę ponieważ oskarżeni w okresie, kiedy mieli przyjmować i wręczać łapówki nie pełnili funkcji publicznych, a więc do przestępstwa łapownictwa dojść nie mogło.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?