Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianin wygrał 12 mln zł w Lotto (aktualizacja)

Magda Szrejner
Szostka w totka to marzenie tysięcy łodzian...
Szostka w totka to marzenie tysięcy łodzian... Paweł Nowak, archiwum
Jak zostać multimilionerem w jeden dzień? - To proste. Wystarczyło przyjść do mnie 9 marca i kupić kupon Lotto na chybił trafił - śmieje się Danuta Pajor, pracownica kolektury przy ul. Pojezierskiej 95 w Łodzi, gdzie padła najwyższa do tej pory wygrana w województwie łódzkim. We wtorkowym losowaniu Lotto mieszkaniec Łodzi wygrał 11 milionów 769 tysięcy złotych.

Kim jest szczęśliwiec? - Tego dnia była duża kumulacja, więc wiele osób kupowało zakłady. Ale w centrali Totalizatora Sportowego w Warszawie powiedzieli, że to mężczyzna. Więcej szczegółów nie chcieli zdradzić dla bezpieczeństwa tego pana - mówi Danuta Pajor.

Nowy milioner z Łodzi najwidoczniej nie miał żadnego tajemnego systemu gry w Lotto. Kupił siedem zakładów na chybił trafił za 21 zł. Na jednym komputer wybrał szczęśliwe liczby.

Pani Danuta twierdzi, że kolektura Lotto, w której pracuje, jest wyjątkowo szczęśliwa. - Ja wiedziałam, że któregoś dnia trafi mi się szóstka. W styczniu mój punkt dostał miano szczęśliwego, bo łodzianie wygrali tu w sumie ponad 12 tys. zł.

To pierwsza tak duża wygrana w województwie łódzkim. W ubiegłym roku łodzianin trafił szóstkę i wygrał ponad 9 mln zł. Nowy milioner z Łodzi jest 720. osobą w Polsce, która wylosowała szóstkę w totka i szóstą od początku roku. Rekord należy do mieszkańca stolicy. W 2004 roku w Warszawie padła rekordowa do tej pory wygrana - ponad 20 mln zł.

Co można zrobić z 12 milionami złotych? Na przykład kupić 30 średniej wielkości mieszkań w nowym bloku na Janowie. Albo zafundować kilkumiesięczną wycieczkę dookoła świata 88 znajomym. Co zrobi łódzki milioner? Nie wiadomo. Psycholog Czesław Michalczyk ostrzega jednak, że nie zawsze taka wygrana jest dla człowieka szczęściem.

- Badania pokazują, że wiele osób, które nagle dostają taki zastrzyk gotówki, nie mogą sobie z tym poradzić. Najczęściej w ciągu kilku, kilkunastu lat wydają wszystko i wracają do punktu wyjścia z przekonaniem, że wiele przegrali.

Gdybym był bogaczem...

Co zrobi z taką sumą nowy łódzki milioner? Nie wiadomo. Wiemy za to, co kupiliby sobie łódzcy politycy, ludzie kultury i nauki, szefowie miejskich spółek czy społecznicy.

Okazuje się że prezydent Łodzi marzy o kupnie stadniny koni.

- Pan prezydent przede wszystkim gratuluje szczęśliwemu łodzianinowi - mówi prezydencki rzecznik Wojciech Janczyk. - Gdyby znalazł się na jego miejscu, na pewno do końca kadencji nie przerwałby pracy. Ale potem spełniłby marzenie swojego życia. Kupił na wsi 50 hektarów ziemi oraz 20 koni i postawił niewielki dom.

Co za te pieniądze kupiłby znany łódzki kardiochirurg dziecięcy prof. Jacek Moll?

- Na początku dobrze bym je ulokował - mówi prof. Moll. - Ale też nareszcie zrealizowałbym swoje marzenie i założył specjalne konto, z którego można by dofinansować wyjazdy na kongresy czy sympozja lekarzom z mojej kliniki. Teraz na wiele takich szkoleń po prostu nas nie stać.

Jacek Kłak, organizator modowej imprezy Fashion Week Poland w Łodzi... wygraną utopiłby w organizacji swojej imprezy. - Zrobiłbym to zamiast kupić coś lub żyć z tych pieniędzy - mówi Kłak. - Bez trudu sprowadziłbym do Łodzi z najnowszą kolekcją znanego projektanta Roberto Cavalliego, a to można zrobić już za milion euro, czyli 4 mln zł. A do tego trzy topowe modelki z półki Kate Moss. To wydatek rzędu 800 tys. zł.

Marzenia spełniłaby też Bogumiła Skowrońska, dyrektor łódzkiego schroniska dla zwierząt . - Połowę pieniędzy przeznaczyłabym na budowę nowego schroniska, za drugą połowę wybudowałabym w Łodzi prywatną operę dla mojej córki, która jest śpiewaczką. W końcu mielibyśmy profesjonalną salę dla opery barokowej.

Jednym zdaniem odpowiada Marek Żydowicz. - 90 procent tej sumy na Camerimage - mówi.
Wątpliwości nie ma też szef MPK Stanisław Galia: - Za te pieniądze do naprawy poszłyby łódzkie autobusy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki