37-sekundowy spot powstał pod natryskami ogólniaka. Gorącą kąpiel w kabinach przedzielonych marmurową ścianką bierze dwóch przystojniaków odzianych w kąpielówki. Podkładem muzycznym reklamy jest piosenka dziecięcego zespołu Fasolki o mydle, które "wszystko umyje, nawet uszy i szyję". Po kilkunastu sekundach jeden z chłopaków wychodzi spod natrysku i wypuszcza z rąk mydło. Gdy schyla się, aby podnieść zgubę, za jego pośladkami pojawia się kolega spod drugiego natrysku.
Po szybkim cięciu przez ostatnie sekundy reklamy oglądamy komunikat: "Po 26 LO wejdziesz wszędzie! 98 proc. absolwentów naszej szkoły dostaje się na wymarzone studia i spełnia się zawodowo".
Ustaliliśmy, że w liceum lekcje przedsiębiorczości, na których kręci się reklamy szkoły, prowadzi Izabela Woropaj. - Zadaniem uczniów jest wybranie elementów, którymi szkoła może się pochwalić, np. nowe boisko Orlik, czyste toalety albo wysoki poziom nauki - mówi Woropaj, która realizuje się artystycznie śpiewając w zespole ewangelizacyjnym Mocni w Duchu. - Reklama została zaprezentowana na lekcji jako przykład klipu kontrowersyjnego, po jej wyświetleniu wśród uczniów rozpętała się burzliwa dyskusja o zasadach, których w spotach przekraczać nie wolno.
Idiotyzm, antyreklama szkoły i tyle - mówi kurator Jan Kamiński
Małgorzata Wiśniewska, dyrektor XXVI LO, twierdzi, że reklamy, które młodzież przygotowuje na lekcje przedsiębiorczości, są inne. - W sposób poważny, ale i dowcipny reklamują szkołę. Zamieszczony filmik traktuję jako wybryk uczniowski. Nie narusza on godności osobistej, uczuć ani prawa, w związku z tym nie będę prowadzić dochodzenia w tej sprawie. Jedynie na apelu szkolnym zamierzam na ten temat porozmawiać z młodzieżą i wyjaśnić, że takim nierozsądnym zachowaniem powodują niepotrzebne zamieszanie wokół szkoły - napisała w e-mailu Wiśniewska.
Film podesłaliśmy też Janowi Kamińskiemu, kuratorowi oświaty. - Idiotyzm, antyreklama szkoły i tyle - powiedział.
Skoro dyrektorka spokojnie podchodzi do sprawy i nie ściga autorów spotu, szkole może to tylko pomóc w promocji. Tak twierdzi Michał Grzesik, psycholog i znawca reklamy. - Liceum będzie uchodziło za liberalne, gdzie posługiwanie się nawiązaniami do zachowań homoseksualnych nie budzi sprzeciwu - mówi Grzesik.
Jednak Piotr Płacek, łódzki przedstawiciel Kampanii przeciw Homofobii, reklamy mianem gejowskiej by nie określił. - Przecież to raczej typ humoru kojarzący się z więziennictwem - mówi Płacek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?