Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceramika w nowym formacie

Dariusz Piekarczyk
Cezary Grabarczyk i Szewach Weiss otwierają linię
Cezary Grabarczyk i Szewach Weiss otwierają linię Dariusz Piekarczyk
Świętują potentaci z branży ceramicznej. Wczoraj w zakładzie w Tubądzinie (pow. sieradzki) dokonano otwarcia nowoczesnej linii produkcyjnej, która pozwoli wytwarzać płytki o formacie 223 na 448 mm. Ten rozmiar dotychczas był praktycznie niedostępny na polskim rynku.

- Wyścig o miano stolicy polskiej ceramiki trwa - mówił podczas otwarcia minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. - Dziś na czoło wysunął się Tubądzin.

Na uroczystości otwarcia był także m.in. były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss.

Dzięki nowo otwartej linii moce produkcyjne Grupy Tubądzin, w której skład wchodzą jeszcze zakłady w Ozorkowie oraz niemieckim Mogensdorfie, mają wzrosnąć o 30 procent i powinny wynosić co najmniej 17 mln metrów kwadratowych płytek rocznie.

Początki Tubądzina sięgają roku 1983. Wówczas Andrzej Wodzyński oraz nieżyjący Zygmunt Kaźmierski założyli firmę w Bartochowie. Pomysł chwycił i pięć lat później przeniesiono wytwarzanie płytek ceramicznych do Tubądzina. W 1994 roku zakład uruchomił nowoczesną linię produkcyjną z wykorzystanie technologii jednokrotnego wypału. Dwa lata później Tubądzin rozpoczął produkcję listew ceramicznych i dekoracji.

Już w roku 2000 firma uruchomiła zakład w Ozorkowie. Jest to jedna z najnowocześniejszych tego typu firm w Europie. W kwietniu 2008 roku Grupa Tubądzin kupiła od niemieckiego producenta płytek firmę Korzilius i dzięki temu poszerzyła swoją ofertę. Tubądzin ma także centrum logistyczne w Ozorkowie.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki