18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: ryż - zjełczały, zanieczyszczony pleśnią i pestycydami

Alicja Zboińska
Obecność w składzie innych artykułów niż podał producent może zostać uznane za zafałszowanie żywności.
Obecność w składzie innych artykułów niż podał producent może zostać uznane za zafałszowanie żywności. dariusz Gdesz
Oszustwa producentów Wykazały badania niemieckiej fundacji Warentest, których wyniki właśnie opublikowała fundacja Pro-Test. Duża część próbek miała zafałszowane informacje o składzie.

O dziwo, jednym z najlepszych okazał się najtańszy przebadany ryż, marka własna Reala - TiP.

- Basmati to jedna z najszlachetniejszych odmian, może być uprawiana tylko w Indiach i Pakistanie - przypominają w fundacji Pro-Test.

- Niestety, z badań wynika, że pięć produktów zawiera w swoim składzie zbyt dużo obcych ziaren ryżu, wcale nie Basmati, a dwóch producentów nie dodało do swoich wyrobów nawet ziarenka tej odmiany.

Testowany ryż był również zanieczyszczony pestycydami. Laboratorium wykryło je aż w22 markach, w tym między innymi w pięciu opakowaniach oznaczonych jako ryż ''bio''.

Aromatyczny ryż jaśminowy ze sklepu Aldi miał niewłaściwy wygląd, smak i zapach. Podobnie było z ryżem z Lidla o nazwie Fairglobe. Dostało się także Kauflandowi za produkt markiK Classic. A to właśnie wygląd, zapach, smak miały decydujące znaczenie dla ogólnej oceny.

Największym zaskoczeniem było to, że jednym z najlepszych okazał się ryż, który teoretycznie nie mógł osiągnąć wysokiej pozycji, czyli TiP - marka własna z Reala. Okazało się, że zawiera dokładnie taki towar jak zadeklarował producent.

- Skład i inne właściwości produktów marki własnej muszą być tak samo dobrej jakości jak artykułów pozostałych producentów - deklaruje Agnieszka Łukiewicz-Stachera, rzeczniczka Reala.

A Marek Jacek Michalak, łódzki wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej w Łodzi przypomina, że obecność w składzie innych artykułów niż podał producent może zostać uznane za zafałszowanie żywności.

- Maksymalna kara w takich przypadku to 10 proc. ubiegłorocznego przychodu firmy - informuje Marek Jacek Michalak.

Tropieniem zafałszowanych produktów zajmują się też pracownicy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Najczęściej ''chrzczony'' jest nabiał, w tym masło, ale również sery, a także przetwory rybne, konserwy mięsne, wędliny. Droższe składniki, np. tłuszcze mleczne zastępowanie są tańszymi - tłuszczami roślinnymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki