Typowanie zwycięzców wyborów proponuje portal tobet.com. To pierwsze w historii samorządu wybory, których wyniki można obstawiać u bukmachera.
- Doszliśmy do wniosku, że te wybory budzą dużo emocji - mówi Jarosław Andruszkiewicz, rzecznik prasowy firmy.
Kandydatów na prezydentów można obstawiać w miastach, które liczą powyżej 100 tys. mieszkańców. W regionie oprócz Łodzi także w Piotrkowie Trybunalskim. Szanse na zwycięstwo i wynikające z nich kursy zakładów oszacowali tzw. kompilerzy. Kierowali się wynikami poprzednich wyborów, sondażami i artykułami w prasie.
- To kilkadziesiąt osób w całym kraju. Doskonale znają swoje regiony. Wiedzą, który z kandydatów jest lubiany - mówi rzecznik.
W Łodzi początek rankingu nie zaskakuje. Największe szanse ma Hanna Zdanowska. - Bardzo się cieszę, ale w takich grach nie biorę udziału - komentuje Zdanowska.
Na drugim miejscu jest Dariusz Joński. Jeśli wygra wybory, na każdej postawionej złotówce zarobimy 1,45 zł. Wśród kandydatów jest też... były bramkarz piłkarskiej reprezentacji Polski Jan Tomaszewski. Gdyby wygrał wybory, każda postawiona na niego złotówka dałaby aż 1.999 zł zysku.
- Uznaliśmy, że Jan Tomaszewski jest ambitny i lubiany. Gdyby zdecydował się na start, miałby szansę na zwycięstwo - tłumaczy Andruszkiewicz. - Chcieliśmy też stworzyć zakład dla osób lubiących ryzyko.
- To chyba żart - dziwi się Tomaszewski, choć nie wyklucza kariery politycznej. - Najpierw muszę zlikwidować PZPN. To polityczne zadanie, więc potem mogę zająć się polityką.
Firma nie zdradza, ile osób postawiło już pieniądze. Wiadomo jednak, że średni zakład to kilkadziesiąt złotych. W Piotrkowie prowadzi Krzysztof Chojniak. Jego wygrana przyniesie zaledwie 35 groszy zysku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
