Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grafen szansą dla Łodzi. Politechnika Łódzka pracuje nad uruchomieniem produkcji

Paweł Patora
Prof. dr hab. inż. Piotr Kula przy elektronowym mikroskopie skaningowym wykorzystywanym do badania grafenu
Prof. dr hab. inż. Piotr Kula przy elektronowym mikroskopie skaningowym wykorzystywanym do badania grafenu Krzysztof Szymczak
W Instytucie Inżynierii Materiałowej Politechniki Łódzkiej kilkunastoosobowy zespół naukowy, kierowany przez prof. Piotra Kulę, dyrektora tego instytutu i prorektora PŁ ds. innowacji, prowadzi zaawansowane badania nad grafenem. Już w lutym na Politechnice Łódzkiej rozpocznie się produkcja grafenu na skalę przemysłową.

Grafen to węgiel mający postać warstwy złożonej z sześciokątnych kryształów przylegających do siebie na kształt plastra miodu. Warstwa ta ma grubość zaledwie jednego atomu. Dlatego umieszczana jest zwykle na jakimś podłożu, choć łódzcy naukowcy potrafią już przenosić ją z jednego podłoża na inne.

Dzięki niespotykanym własnościom, grafen może znaleźć wielorakie zastosowania. Jest lekki i elastyczny, a przy tym co najmniej 20-krotnie wytrzymalszy od stali. Może być membraną przepuszczającą selektywnie różne substancje. Np. przepuszcza wodę, a zatrzymuje gazy, dzięki czemu może być stosowany do uzdatnienia wody. Ponieważ posiada mnóstwo swobodnych elektronów, znakomicie nadaje się do budowania elementów nano- i mikroelektroniki przyszłości. Zapewne już niebawem w elektronice epoka krzemu zostanie zastąpiona epoką grafenu, który dużo lepiej niż krzem przewodzi prąd elektryczny, a jest przy tym niezwykle lekki, cienki i elastyczny.

Wiele ośrodków na świecie pracuje nad uruchomieniem produkcji grafenu. W czołówce jest zespół z PŁ. Już udaje się tu wytwarzać, według oryginalnej, chronionej patentem metody, niewielkie płatki czystego jedno- i wielowarstwowego grafenu. W przyszłym miesiącu zostanie zainstalowane urządzenie do przemysłowej produkcji tego materiału w płatach o wielkości kartki papieru.

- Politechnika Łódzka założyła już spółkę spin-off, która będzie komercjalizować sprzedaż grafenu i produktów na jego bazie - mówi prof. Kula. - Mamy pomysły na takie produkty, których jeszcze nie mogę ujawnić.

Prace nad metodą wytwarzania grafenu to element szerszego projektu, realizowanego w Instytucie Inżynierii Materiałowej PŁ we współpracy z firmą Seco/Warwick SA. Projekt wygrał konkurs i uzyskał dofinansowanie w wysokości ponad 4,8 mln zł z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Celem tego projektu jest opracowanie grafenowego nanokompozytu, który umożliwi bezpieczne magazynowanie wodoru służącego do napędzania samochodów przyszłości, a może też samolotów i statków kosmicznych.

Grafen może bowiem pochłaniać wodór, a następnie - po podgrzaniu do odpowiedniej temperatury - oddawać go w stanie cząsteczkowym, by mógł być wykorzystywany do napędzania silników. Wodór jest powszechnie dostępnym, a więc bardzo tanim paliwem. Jednak butla ze sprężonym wodorem w samochodzie groziłaby wybuchem. Zbiorniki do rewersyjnego (odwracalnego) magazynowania wodoru oparte o wykorzystanie np. niklu są zbyt ciężkie. Wykonane z wykorzystaniem grafenu nie będą miały tych wad.

W założeniu zbiornik taki ma składać się z warstw grafenu zwiniętych w rulon i oddzielonych "nanokolumienkami". Wprowadzony między te warstwy wodór po uwolnieniu może napędzać samochód nie gorzej niż benzyna. Prototyp takiego zbiornika wodoru ma powstać do końca 2015 roku.

- Jest to niezwykle trudne, ale też ekscytujące wyzwanie. Jestem jednak optymistą. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że za 10 lat samochody na wodór będą jeździły po naszych drogach - mówi profesor Piotr Kula.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki