Szpital im. Rydygiera powiększy się o wyremontowaną kamienicę

Przyszłość łódzkiego szpitala im. Rydygiera jest już przesądzona. Jeszcze w tym roku ma zostać przekształcony w spółkę. Według władz miasta, to jedyny sposób na przetrwanie i rozwój tej placówki. Po przekształceniu w spółkę, jeszcze w tym roku szpital ma się powiększyć o sąsiadującą z budynkiem kamienicę. Na jej parterze będą poradnie.

- Chcemy, żeby placówka się rozwijała - mówi Krzysztof Piątkowski, wiceprezydent Łodzi, któremu podlega służba zdrowia. - Jedną z największych inwestycji ma być przeniesienie szpitalnych poradni na parter kamienicy u zbiegu ulic Sterlinga i Pomorskiej. Budynek jest remontowany w ramach programu "Mia100 kamienic".

Obecnie poradnie w szpitalu im. Rydygiera zlokalizowane są w piwnicy budynku, obok bufetu, toalet i pomieszczeń technicznych. Poradnie miałyby zostać przeniesione na parter remontowanej kamienicy.

- To byłby zupełnie inny standard. Chcemy, żeby w wyremontowanej kamienicy na parterze znalazły się szpitalne poradnie. Na pierwszym piętrze będą mieszkania. Dzięki przeniesieniu części szpitala do kamienicy zyskamy też dodatkowe miejsca parkingowe, których duży "Rydygier" prawie nie posiada - mówi wiceprezydent Piątkowski.

Chodzi o poradnię ginekologiczno-położniczą i popularną poradnię laktacyjną oraz pracownię USG. Wiceprezydent ma nadzieję, że w poradniach o wyższym standardzie będą się też leczyć pacjentki prywatnie, a nie tylko w ramach kontraktu z NFZ. Dzięki przekształceniu szpitala w spółkę taka forma będzie możliwa. Remont kamienicy trwa od września poprzedniego roku i ma się zakończyć do końca tego roku. W tym momencie urzędnicy opracowują plan adaptacji kamienicy na potrzeby poradni.

Sprawa przekształcenia szpitala już wkrótce stanie na sesji Rady Miejskiej. Do tej pory władze muszą się uporać z konfliktem z załogą. Magistrat zaproponował obniżkę pensji załogi o 15 proc. Na to nie chcą się zgodzić pielęgniarki i położne ze szpitala, które zwracają uwagę na swoje i tak bardzo niskie pensje. Położne zwróciły się do wydziału zdrowia Urzędu Miasta Łodzi z prośbą o poszukanie oszczędności gdzie indziej. W piątek mają się spotkać z dyrektorem wydziału.

- Analizujemy sytuację finansową położnych ze szpitala im. Rydygiera. W tym celu zwróciliśmy się do innych organów założycielskich z prośbą o informacje na temat średnich płac w tej grupie zawodowej w innych szpitalach. Biorąc pod uwagę zarobki położnych w szpitalu im. Rydygiera, które średnio są na poziomie 3,4 tys. brutto, wśród szpitali miejskich i marszałkowskich są one na drugim miejscu w województwie - mówi Robert Kowalik, dyrektor wydziału zdrowia UMŁ.