Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Seligowie. Prokuratura żąda 10 lat więzienia dla pijanego sprawcy

Rafał Klepczarek
Sławomir Burzyński
Przed Sądem Rejonowym w Łowiczu zakończył się wczoraj proces kierowcy, który po pijanemu spowodował poważny wypadek.

Kary 10 lat pozbawienia wolności Prokuratura Rejonowa w Łowiczu domaga się dla Piotra K., który w wakacje ubiegłego roku po pijanemu spowodował groźny wypadek drogowy. Ciężkie obrażenia ciała odniosło w nim małżeństwo z Bobrownik. Para pobrała się kilka tygodni przed tragedią.

CZYTAJ WIĘCEJ O WYPADKU W SELIGOWIE

Do wypadku doszło 21 lipca w Seligowie w powiecie łowickim, gdy 23-letni mieszkaniec Domaniewic wracał nad ranem z zabawy tanecznej, na której spożywał alkohol. Pił już od kilku dni. Niestety, nie usłuchał próśb kolegów i usiadł za kierownicę seata cordoby. Miał 2,9 prom. alkoholu w organizmie.

Nietrzeźwy kierowca jechał tak szybko, że siedzący obok niego pijany kolega co chwila prosił go, by zwolnił. Nic to jednak nie dało. Samochód pędził z prędkością 100 - 120 km/godz. W pewnym momencie pijany kierowca seata cordoby, podczas wyprzedzania grupy cyklistów, odbił w lewą stronę i uderzył w młode małżeństwo, jadące rowerami z przeciwka.

25-letnia dziś Anna i 24-letni Michał F. odnieśli ciężkie obrażenia ciała. Do dziś żadne z nich nie wróciło do zdrowia.

Podczas przesłuchań Piotr K. ze łzami w oczach przepraszał za to co zrobił i zapewniał, że modli się za ofiary wypadku, który spowodował.

Oskarżyciel domagał się dla 23-latka z Domaniewic nie tylko kary więzienia, ale także 10-letniego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi oraz pokrycia przez Piotra K. kosztów sądowych. Wniosek prokuratury uzupełniają dwie nawiązki po 10 tys. zł dla ofiar wypadku.

Piotr K. prawo jazdy uzyskał w kwietniu 2013 roku, trzy miesiące przed tragedią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki