- Cieszę się, że znów jestem w Łodzi, to miasto odegrało ważną rolę w moim życiu - mówił w poniedziałek w magistracie Andrzej Wajda. - Przede wszystkim przyjechałem tu do Szkoły Filmowej. Jednym z filmów, o którym teraz myślę, jest dokument o Strzemińskim. To jeden z najbardziej skrzelodysznych podczas socrealizmu artystów. Przyjechałem, aby przekonać się czy nie znalazłoby się jakieś wsparcie.
- To było wstępne, robocze spotkanie - relacjonuje rzecznik prezydent Łodzi, Marcin Masłowski. - Mistrz zapytał czy gdyby rozpoczął pracę przy filmie, to otrzymałby od Łodzi jakieś wsparcie. Pani prezydent odpowiedziała, że oczywiście tak, bo do takich celów powołana została Łódź Film Commission.
Rzecznik prezydent Łodzi zapewnia, że wkrótce odbędą się kolejne spotkania z Andrzejem Wajdą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?