W 2002 r. miasto miało 474 mln zadłużenia. Na koniec 2013 r. dług wyniósł 2,113 mld zł, a w tym roku Łódź ma zadłużyć się na kolejne pół miliona złotych.
- W tej kadencji Łódź zadłużyła się na 1,4 mld zł. W dodatku ciągle utrzymuje się tendencja wzrostowa zadłużenia. To niebezpieczne dla budżetu miasta - alarmuje Władysław Skwarka.
Podsumowując wykonanie budżetu za 2013 r., zwrócił uwagę, że udało się zrealizować plan dochodów. Wpływy były niższe tylko o 50 mln zł od planu. Niedobory to 27 mln zł z UE (mniejsze od zaplanowanych dotacje), 21 mln zł z Administracji Zasobów Komunalnych (m.in. mniej za czynsze) i 5 mln zł ze Straży Miejskiej (wystawiono mniej mandatów).
A wydatki? Biuro ds. Inwestycji wydało o 64 mln zł mniej, niż planowano. - Trzeba zmienić nazwę tej jednostki na biuro bez inwestycji. Biuro wydało tylko połowę pieniędzy przeznaczonych na inwestycje - podsumował radny Skwarka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?