Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad w autobusie MPK Łódź. Kierowcy pomogła emerytka [ZDJĘCIA I FILM Z MONITORINGU]

Agnieszka Magnuszewska
Napastnik wielokrotnie kopał w kabinę kierowcy aż pękł plastik, z którego kabina jest wykonana
Napastnik wielokrotnie kopał w kabinę kierowcy aż pękł plastik, z którego kabina jest wykonana fot. mpk łódź
Co robi pasażer MPK, gdy nie może wysiąść z autobusu lub tramwaju, kiedy chce? Kopie w szybę w drzwiach, ewentualnie uderza w nią pięścią. Czasem urywa kasownik albo rzuca koszem w autobus, gdy już z niego wysiądzie. A gdy pieszy potrzebuje rozrywki? Rzuca w autobus jajkami i kamieniami. To przykłady bezmyślności z tego roku.

Z reguły pasażerowie dla własnego bezpieczeństwa raczej starają się nie zwracać uwagi na takie zachowania. Jednak współpasażera chodzącego po tramwaju z nożem, trudno zlekceważyć. A miało to miejsce w minioną środę w tramwaju linii nr 2.

- Gdy tramwaj zatrzymał się przy skrzyżowaniu Piotrkowskiej i Czerwonej o godz. 8.53 pasażerowie drugiego wagonu przybiegli do motorniczego, by poinformować go o mężczyźnie, który straszy nożem. Motorniczy od razu zaalarmował nadzór ruchu, ale mężczyzna uciekł. Policja przyjechała po 10 minutach. Udało się go jednak szybko zatrzymać dzięki dokładnemu rysopisowi podanemu przez motorniczego - mówi Agnieszka Hamankiewicz, kierownik działu promocji i pozyskiwania funduszy w MPK.

Ale członkowie łódzkiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Kierowców i Motorniczych podają przykład z 3 lutego, gdy pasażer zaatakował kierowcę i do tej pory nie udało się go złapać. Dobrze, że przynajmniej dzielna emerytka przegoniła go z autobusu.

Powód do wzbudzenia agresji u pasażera? Autobus linii 78 nie zatrzymał się na przystanku tramwajowym na Zachodniej przy Legionów. Bo nie mógł. To wystarczyło, by mężczyzna stojący na chodniku zaczął bić pięściami w szybę od strony kierowcy i rzucać w nią zmarzniętym śniegiem. Odjazd autobusu nie ostudził jego zapału. Pasażer wsiadł na właściwym już przystanku w autobus linii 96 i dogonił 78 przy skrzyżowaniu Lutomierska - Klonowa. Wsiadł i wielokrotnie kopał w kabinę kierowcy aż pękł plastik, z którego kabina jest wykonana. Dopiero emerytce udało się poskromić agresywnego mężczyznę. Wysiadł z autobusu.

Czytaj dalej na drugiej stronie

- A policja przyjechała dopiero 8 minut po tym, jak wysiadł. To bardzo późno, biorąc pod uwagę, że kierowca od razu zgłosił do nadzoru ruchu zdarzenie. Poza tym kierowca linii 96 informował przez radio, że wiezie tego napastnika - mówi Tomasz Juszczyk, były motorniczy MPK. - Zresztą, oprócz zgłoszenia zdarzenia na policję, MPK nic więcej nie zrobiło. Może warto byłoby wyposażyć prowadzących w breloczki napadowe, takie jakie mają kasjerki w bankach.

Tego samego zdania jest Zbigniew Matuszewski, szef łódzkiego oddziału OZZKiM. - Przede wszystkim MPK musi polepszyć współpracę ze strażą miejską i policją, by funkcjonariusze do razu przyjeżdżali po wezwaniu przez nadzór ruchu. Warto też nagłaśniać sytuacje, gdy kierowca czy motorniczy spotka się z agresją pasażera, a nie tylko chwalić się zwalnianiem pijanych pracowników - mówi Matuszewski.

Przedstawiciele MPK zapewniają, że prowadzą rozmowy ze strażą i policją na temat zacieśnienia współpracy. Oczywiście odsłucha komunikaty z 3 lutego, by sprawdzić, czy kierowca linii 96 rzeczywiście informował, że wiezie napastnika.

- Poza tym nasi prowadzący mają w kabinie przyciski bezpieczeństwa. Od razu informują nadzór ruchu o niebezpiecznym zdarzeniu. Oczywiście muszą powiedzieć, co to za zdarzenie i gdzie się znajdują, ale breloczki napadowe nie byłyby lepszym rozwiązaniem - mówi Hamankiewicz. - Co do zdarzenia w autobusie 78, to przekazaliśmy nagranie z monitoringu policji i czekaliśmy na zakończenie jej postępowania. Będziemy ubiegać się od pasażera zwrotu kosztów naprawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki