Prokuratura Łódź-Śródmieście zajmuje się sprawą interwencji straży miejskiej w jednym z klubów przy ul. Piotrkowskiej, 9 maja 2013 r. Zawiadomienie złożyli pokrzywdzony student oraz naczelnik Wydziału Skarg i Kontroli Straży Miejskiej w Łodzi.
Co się stało podczas feralnej interwencji?
- Jak wynika z dokonanych ustaleń, dwaj podejrzani stosowali wobec pokrzywdzonego przemoc, aby zmusić go do dwukrotnego przyjęcia mandatów w wysokości 500 złotych - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej. - Następnie pokrzywdzony, wbrew swojej woli, został przewieziony przez 3–osobowy patrol straży miejskiej na teren parku Helenów, gdzie pozwolono mu opuścić radiowóz. Tam, jak wynika z jego relacji, jeden ze strażników dwukrotnie uderzył go pałką w plecy i nogę.
Prokuratorzy postawili zarzuty trzem strażnikom miejskim w wieku od 28 do 35 lat. Dotyczą one przekroczenia uprawnień i bezprawnego pozbawienia wolności 22–letniego studenta.
- Dwóm strażnikom zarzucone zostało nadto zmuszanie przemocą do określonego zachowania, a jednemu z nich spowodowanie u pokrzywdzonego obrażeń ciała, zaś drugiemu naruszenie nietykalności cielesnej - dodaje Krzysztof Kopania. - Zebrane w tej sprawie dowody to w szczególności zeznania przesłuchanych świadków oraz opinie biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej w Łodzi, dotyczące stwierdzonych obrażeń i możliwego mechanizmu ich powstania. Odtworzono także, w oparciu o GPS, trasę jaką bezpośrednio po interwencji przejechał radiowóz.
Decyzją prokuratora, podejrzani strażnicy zostali zawieszeni w wykonywaniu czynności służbowych. Podczas przesłuchania nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Odmówili też składania wyjaśnień. Trzem mężczyznom grozi kara do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?