Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policyjna akcja "Niechronieni": 86 mandatów dla kierowców i 50 dla pieszych

Marcin Bereszczyński
Ukarani tłumaczyli się, że im się spieszyło, że nic nie jechało, albo przebiegali przez jezdnię, bo ich zdaniem to krótsza droga
Ukarani tłumaczyli się, że im się spieszyło, że nic nie jechało, albo przebiegali przez jezdnię, bo ich zdaniem to krótsza droga Jarosław Kosmatka/archiwum Dziennika Łódzkiego
Policyjna akcja "Niechronieni" zakończyła się ukaraniem aż 86 mandatami kierowców i 50 pieszych. Będzie kontynuowana.

Na łódzkich drogach gwałtownie rośnie liczba wypadków z udziałem pieszych. Dlatego drogówka postanowiła przeprowadzić działania pod kryptonimem "Niechronieni". Prawie stu policjantów w piątek (4 kwietnia) od godz. 6 do 22 interweniowało w miejscach, gdzie najczęściej dochodzi do kolizji pojazdów z pieszymi. Wyniki akcji są zatrważające. Piesi łamią przepisy niemal tak często, jak kierowcy, a później tłumaczą się pośpiechem.

Policjanci z łódzkiej drogówki wypisali w piątek 86 mandatów dla kierowców. Dziesięciu kolejnych zostało pouczonych, a czterech otrzymało wnioski do sądu. Najczęściej karano kierowców za nieprawidłowy przejazd przez przejście dla pieszych. Aż dziesięciu ukaranych wyprzedzało na pasach. Dużo mandatów wręczono również za nieustąpienie pieszym pierwszeństwa na przejściu przez jezdnię. Jednego z kierowców czeka sprawa karna, ponieważ został zatrzymany za to, że złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdu.

Policja ukarała też 50 pieszych. Kolejnych pięciu zostało pouczonych. Aż 44 osoby przechodziły przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, a jedenaście osób próbowało przemknąć przez ulicę na czerwonym świetle. Co najgorsze, większość tych zdarzeń miała miejsce w najbardziej niebezpiecznych punktach, czyli tam, gdzie znajdują się ulice dwujezdniowe, pomiędzy którymi jeżdżą tramwaje.

- Ukarani tłumaczyli się, że im się spieszyło, że nic nie jechało, albo przebiegali przez jezdnię, bo ich zdaniem to krótsza droga - mówi Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki. - Piesi często przebiegali przez jezdnię na al. Jana Pawła II, gdzie jest ograniczenie prędkości do 70 km/h. Przy takiej prędkości pieszy nie ma żadnych szans, jeśli dojdzie do zderzenia z pędzącym samochodem.

W ubiegłym roku w wypadkach drogowych zginęło dziewiętnastu pieszych, a 470 zostało rannych. W pierwszym kwartale tego roku statystyki są jeszcze bardziej przerażające. Przez trzy miesiące zginęło dziewięciu pieszych, a 121 zostało rannych.

- Zwykle w okresie zimowym notujemy mniej wypadków niż w sezonie letnim, ale w tym roku było inaczej - mówi Marzanna Boratyńska. - W dodatku nie było srogiej zimy, gdy opatuleni piesi mają ograniczoną widoczność tego, co dzieje się na drodze. Wygląda na to, że piesi przestali myśleć. Przechodzenie na skróty przez jezdnię nigdy nie wychodzi na zdrowie, o czym świadczą statystyki.

Policjanci z drogówki zapowiedzieli kontynuację akcji "Niechronieni". Nie zdradzają, kiedy do niej dojdzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki