33-letni Paweł Gałaj z Łowicza domaga się 400 tys. zł zadość-uczynienia i 23,4 tys. zł odszkodowania za to, że 1,5 roku spędził w zakładach karnych w Łowiczu i Łodzi.
Trafił tam, gdyż został oskarżony o to, że 22 grudnia 2010 roku w Łowiczu udusił kablem od czajnika 82-letnią Aleksandrę P. Znał ją bardzo dobrze, bo często pomagał jej w zakupach i porządkach domowych, za co dostawał pieniądze. Zarzuty prokuratury okazały się niewypałem, bo Paweł Gałaj został prawomocnie uniewinniony przez Sąd Apelacyjny w Łodzi.
Proces w sprawie odszkodowania i zadośćuczynienia zaczął się w środę, w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Paweł Gałaj opisał gehennę, jaką przeszedł za kratami, gdzie był bity przez więźniów, a także wyśmiewany i wyszydzany przez więźniów i strażników.
Wprawdzie zwracał się o pomoc do wychowawców i psychologów, ale jego prośby nic nie dały. W tym czasie cały czas bał się, że mimo swej niewinności zostanie skazany i wtedy jego życie straci sens.
Twierdził, że współwięźniowie z celi szykanowali i prześladowali go na każdym kroku. Niektóre ich pomysły były dość wyrafinowane. Na przykład kazali mu wejść na górne łóżko i skoczyć głową w dół na... jabłko naszpikowane żyletkami. Sami stanęli po bokach i gdy nieszczęśnik spadał już ku podłodze, w ostatniej chwili go złapali. Niemniej zahaczył o jabłko z żyletkami i się skaleczył. Miała to być próba na to, że Paweł Gałaj ma jednak zaufanie do swoich prześladowców.
- Jako osoba wierząca, w celi często modliłem się i odmawiałem różaniec. W odpowiedzi współwięźniowie kpili ze mnie oraz zrzucali na podłogę i deptali różaniec i obrazki święte - oznajmił Paweł Gałaj.
Wyjaśnił też, że przez pięć lat uczęszczał do seminarium duchownego i właśnie miał jechać na rekolekcje i zostać zakonnikiem, gdy został oskarżony o zabójstwo i jego plany diabli wzięli. Mimo to wciąż wierzy, że zostanie kapłanem, ale będzie to bardzo trudne, bowiem łatka mordercy przylgnęła do niego. "To ten, co zabił staruszkę" - wciąż słyszy w różnych miejscach w Łowiczu.
Po przesłuchaniu 33-latka sędzia Piotr Wzorek odroczył rozprawę do 29 maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?