Ze względu na zbliżającą się kanonizację Jana Pawła II rozważania przy stacjach oparto na tekstach polskiego papieża. "Prawda o Bogu objawiła się przez krzyż" usłyszeli m.in. wierni przy stacji drugiej "Jezus bierze krzyż na swe ramiona".
Wiernym towarzyszył drewniany krzyż naturalnych rozmiarów, który nieśli przedstawiciele różnych zawodów, m.in. studenci, pracownicy nauki, lekarze. W drodze krzyżowej wzięli udział wszyscy łódzcy biskupi, o oprawę zadbali harcerze z pochodniami.
Droga krzyżowa zakończyła się już po zmroku w łódzkiej katedrze.
- Udział w drodze krzyżowej to jednocześnie obowiązek i potrzeba - mówi Anna Mazij, która przyjechała z Konstantynowa Łódzkiego. - Szczęśliwie w tym roku dopisała pogoda, w zeszłym roku w ten dzień bardzo wiało - dodaje.
To już druga droga krzyżowa odprawiana w takiej formie. Przez wiele lat ulicami szła Ekumeniczna Droga Krzyżowa, w której oprócz katolików brali też udział protestanci i prawosławni, a stacje były oparte na tekstach biblijnych.
Jednak rok temu arcybiskup łódzki Marek Jędraszewski zmienił ją na tradycyjne nabożeństwo katolickie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?